id: 2s5zxy

Dziś apel, inny niż wszystkie... bo nie prosimy o ratowanie życia lecz o wsparcie dla koni, które znajdują się pod naszą opieką! Zobaczcie ile dokonaliśmy dzięki Wam i możemy obiecać, że nigdy nie przestaniemy!

Dziś apel, inny niż wszystkie... bo nie prosimy o ratowanie życia lecz o wsparcie dla koni, które znajdują się pod naszą opieką! Zobaczcie ile dokonaliśmy dzięki Wam i możemy obiecać, że nigdy nie przestaniemy!

Nasi użytkownicy założyli 1 222 243 zrzutki i zebrali 1 337 646 116 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Dzisiaj chcielibyśmy prosić Was o pomoc dla naszych koni. Przez prawie 20 lat działalności ocaliliśmy ponad 3000 koni i osłów. Oraz tysiące innych zwierząt.


Dzięki Wam każdego dnia staramy się zapewnić im wszystko, co najlepsze. Każdego dnia na prawie 700 hektarach, które przeznaczamy dla nich, walczymy o nie od rana do wieczora, a często także w nocy. Stajemy na głowie, żeby dać im wszystko, co najlepsze. Ale to bardzo trudne, wiesz? Bo na to nie ma żadnych dofinansowań. W Polsce dofinansowuje się tylko hodowlę. A my znajdujemy się od owego hodowania na drugim biegunie. Każdego dnia więc poszukujemy kolejnych źródeł wsparcia, aby zapewnić uratowanym zwierzakom utrzymanie, opiekę weterynarza, kowala i komfort życia, jakiego nigdy nie miały.

D97U56OCqBqGJOiS.jpg

vdgsT86plyBUuIG9.jpgr4t1IJNA5ogn67Aa.jpgUTHfAvaLWpjzwHX7.jpga9bFm44W8uP9i2Em.jpgQGFNvAAl3HaF1a2f.jpg Bo wcześniej były niechciane, niewystarczająco dobre, nie pasowały do świata, w jakim przyszło im żyć. A przecież ktoś się ich pozbył. Są też wśród nich też takie, które gdy przyszły na świat już miały wyrok. Urodziły się tylko po to, by umrzeć. Pośród nich wiele jest koni, które nigdy nie znajdą domów adopcyjnych. W tej chwili około tysiąca. Sporo? Ano sporo. Wiele z nich może spędzić ten letni czas na rezerwacie, biegając po 400 hektarach i skubiąc trawę. Ale kilkaset z nich pozostaje na stałe pod naszą opieką. Bo zwyczajnie na rezerwacie sobie nie poradzą. Są zbyt chore, zbyt wyeksploatowane przez człowieka, zbyt pokrzywdzone przez los, jaki dostały. Mowa o koniach emerytach, koniach po karierze sportowej, odpiętych od bryczek, nieudanych koniach w przyjaciółach, koniach po sporcie, po rekreacji, po nieudanym zakupie. Można by tak wymieniać bez końca. Wrzucając je jednak do jednego worka, to po prostu ogromne stado koni, których nikt nie chce. I uwierz mi lub nie, ale adoptować też ich nikt nie chce.

mAHQ1WLQN4XT6Ozr.jpg

dRAEmsoucVc2ViYk.jpg

KzkAwxJJ5iNXO3Bx.jpg

XgTlg0AdjyBgkanv.jpg

MhoU5kdVzftJQjS8.jpg

UrkbzhWgqtZg5tRx.jpg

Ile razy wrzucamy apel z prośbą o przyjęcie konia, który nie może pracować, nagle jakby wszystkim znikał internet. Gdy chwilę temu pojawił się w pełni sprawny koń, młody i zdrowy było zatrzęsienie w formularzach. Gdy po nim w pełni werwy wrzuciliśmy konia starszego i schorowanego, las rąk zniknął. Wszyscy zniknęli. I tak jest zawsze. Mamy w adopcjach jedynie kilka niepełnosprawnych koni. Niepełnosprawnych z różnych względów. I te kilkaset koni pozostanie pod naszą opieką do końca ich dni. Ponieważ nie jesteśmy w stanie zapewnić im dzikich pastwisk, bo tak jak wspomniałam, nie poradzą sobie goniąc za stadem, ani w deszczowe noce, więc chcemy im zapewnić przynajmniej namiastkę tej radości pod naszymi skrzydłami.

icWRKaHekD9N4hH5.jpg

tVmM69pXMReR5L59.jpg

rTZlSboR9WIqUehK.jpg

U5IdiVjqvROHY3vX.jpg

AvsQ0OYwBAkSmkUj.jpg

Ta zbiórka jest właśnie dla nich. Dla tych kilkuset, które muszą pozostać pod naszą opieką. I chcemy, aby ten przymus nie był dla nich rozczarowaniem. Nigdy nie wybiegną na setki hektarów, które mamy w Przemkowskim Parku Krajobrazowym. Ale wybiegając na nasze wybiegi w naszych ośrodkach, które są znacznie mniejsze – też mogą cieszyć się życiem. I ta zbiórka jest dla nich, bo chcieliśmy prosić Was o pomoc w opiece nad nimi.

BVz0F0OW7WNjJmH9.jpg

12UdvcdwrqVtAm8P.jpg

LXQbUrSVPcN58ZH0.jpg

oi6p5CBhWR7tvfXn.jpg

h1rD8plZPp3zb157.jpg

YsaWdaIvnCgvcskC.jpg

9sw9GUFZfXJvcLJ9.jpg

zc97GDKwf7DcrZZu.jpg

Chcieliśmy prosić Was, abyście pomogli zapewnić tym koniom z największego azylu dla koni w Europie wszystko to, co zapewnić im możemy. Od prawie 20 lat Centaurus ratuje konie ze wszystkich krajów Starego Kontynentu. Bo nasze konie są nie tylko z Polski, choć tutaj właśnie przyjechały, by umrzeć. Mamy konie z Rumunii, mamy konie z Czech, są konie z Francji, Belgii, Holandii, są konie z Niemiec, z Austrii i z Włoch. Nie ma chyba kraju, który nie stałby dzisiaj na naszym padoku.


Ale one są w 100% zależne od nas, ludzi. A nasza fundacja jest w 100% zależna od Was.

tRPWXui5rXYJkMFD.jpg

O3i1oCvHr4e7NOUF.jpg

oUJgaEPqaa2dRUBm.jpg

bzwQSaPYbEw66wed.jpg

MYn3pwJL3UhYWbcY.jpg

AONJ9bYUVobXCx0z.jpg

Oczywiście możecie powiedzieć, że jak ktoś jest taki duży, to powinien sobie radzić. Uwierzcie nam, rodzimy sobie od prawie 20 lat, ale jest bardzo ciężko, bo ilość zwierząt do ratowania rośnie. Tylko w zeszłym roku przyjęliśmy pomiędzy akcjami prawie 50 koni. Przyjęliśmy tylko dlatego, że nie miały gdzie pójść i wszyscy są zapchani, a zawsze słyszymy, że jesteśmy tak duzi, że jeden koni nie zrobi nam różnicy. I w ten sposób 50 dotarło pod naszą bramę i naprawdę zrobiło to ogromną różnicę. W tym tygodniu byliśmy poproszeni o przyjęcie kolejnych 15 koni i niestety musieliśmy odmówić. Bo nasz budżet nie jest z gumy podobnie jak wielkość naszych ośrodków. Przyjęcie konia to jak przyjęcie zobowiązania na 6 do 10 tysięcy rocznie, bo nie można liczyć tylko utrzymania, ale trzeba także liczyć kowala, weterynarza, a w razie potrzeby klinikę. Kolejnym koniom trzeba budować kolejne wybiegi i kolejne boksy, a także zatrudnić kolejnych ludzi do obsługi. Niestety za to wszystko trzeba zapłacić pieniędzmi. I nawet będąc największą organizacją ratującą konie, w dalszym ciągu mamy problem, bo nie możemy tych pieniędzy jakoś dodrukować. A może przede wszystkim dlatego. Bo ilość zwierząt pod naszą opieką jest ogromna. Wystarczy przemnożyć 1500 koni, które mamy na stałe na utrzymaniu, razy średnie 500 do 2000 zł (w przypadku koni chorych) i zobaczyć jaka to będzie kwota. Bez Was zwyczajnie sobie nie poradzimy i za moment nie będziemy mogli przyjmować nowych zwierząt. Czyli zatrzymamy nasze działania. A to nie mieści nam się w głowie, bo ilość potrzebujących jest ogromna.

Z2hraLHYLyDWnl8e.jpg

NG9EqtczjS8QAxTL.jpg

DV13RZhaLCppBNp1.jpg

KpICorvmpSt9I2N2.jpg

GMkA8IokIoPyllk1.jpg

n07XV4Mc2BPgCYzh.jpg

upyLmqEmgG74dotd.jpg

Dlatego jeśli tylko możesz wesprzeć tą akcję, będziemy Ci ogromnie wdzięczni – a przede wszystkim nasze zwierzaki. Każdy kilogram owsa i każda bela siana jest tu wyłącznie dzięki darowiznom. Jak wspomniałam wyżej, Centaurus nie ma żadnych dofinansowań. Nie jesteśmy schroniskiem i nie jesteśmy budżetówką.

4nYB0jZBqr7HSLO3.jpg

jKR85SM7KhhZeVgt.jpg

mFc5O1ycgMMK5EHz.jpg

MPL7Z86hrCT4VzIU.jpg

uEZ4XoogREgCwMOY.jpg

yyu7eNpCJBV5P5gV.jpg

Wszystko co mamy to darowizny, które ratują te zwierzęta i pomagają nam działać. Wszystko co mamy, mamy dzięki Wam. Staramy się jak możemy, ale stanęliśmy w tej chwili pod ścianą i bez Was nie pójdziemy dalej. Prosimy, jeśli tylko możesz, wesprzyj tę inicjatywę, bo bez niej nie ma tu nic. A one wszystkie nie mają swego raju. Jedynego, jaki dla nich istnieje.


Dziękuję.

ixjYAJZgRbb4gXHq.jpg

tn1fTdtYuGDc3uKq.jpg

DgjPc9gYoir00iL8.jpg

WWSF84ghmCDGIBMw.jpg

CSnhsKd5JZZRIwA6.jpg

CFWugJ4E6bZPMjK4.jpg

7TzdgqYiKuHEciEb.jpg

QYYGMGEtYkSfvcHF.jpg

---------------------------------------------

Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 10

 
Pawel Czerny
5 zł
 
Anna Krawczyk
20 zł
 
Jakub Lach
20 zł
 
Zofia Miedzińska
20 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
5 zł
 
Maria Skalska
20 zł
 
Patrycja Majewska
20 zł
 
Twitchowe przedszkole
500 zł
 
50 zł
 
Pierwszy
20 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!