powódź zniszczyła gospodarstwo Pawła i Krystyny
powódź zniszczyła gospodarstwo Pawła i Krystyny
Nasi użytkownicy założyli 1 226 050 zrzutek i zebrali 1 347 784 585 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Krystyna i Paweł Jurkiewicz, emeryci, całe życie spędzili w swoim wiejskim gospodarstwie, gdzie wspólnie wychowywali dzieci i budowali swoje życie. W Lądku Zdroju prowadzili wcześniej także gospodarstwo agroturystyczne pod nazwą Anoclegi. To właśnie tak ich poznałam, 13 lat temu przyjechaliśmy na krótki wypoczynek i natychmiast zakochaliśmy się w tym miejscu, pełnym ciepła, słońca i uśmiechu gospodarzy. Od tego czasu regularnie ich odwiedzaliśmy, najpierw jako wczasowicze, później jako bliscy znajomi. Jurkiewicze to wspaniały duet, są bardzo skromni, zawsze służą radą, są pełni optymizmu i życia.
Niestety, w wyniku ostatniej powodzi stracili znaczną część swojego dobytku, a ich dom, zwłaszcza parter, został doszczętnie zniszczony. Do pomieszczeń na dole wdarła się woda (1,2 metra wysokości), zalała wszystkie pomieszczenia na dole, niszcząc meble, sprzęty gospodarstwa domowego i wiele osobistych pamiątek, które miały dla nich ogromną wartość sentymentalną. Powódź zniszczyła także zaplecze gospodarcze, piece centralnego ogrzewania, sprzęty, samochód i wiele, wiele innych… na tą chwile ciężko oszacować straty, ale są ogromne.
W tej chwili państwo Jurkiewicz stoją przed ogromnym wyzwaniem. Remont parteru ich domu jest konieczny, ale w związku z niskimi emeryturami nie stać ich na pokrycie kosztów naprawy. Brak środków finansowych sprawia, że każde wsparcie jest dla nich na wagę złota.
Oprócz tego, ich stare budynki gospodarcze również zostały uszkodzone i wymagają pilnej renowacji. To dodatkowe obciążenie, które jeszcze bardziej komplikuje ich sytuację, ponieważ gospodarka była częścią ich sposobu na samowystarczalność. W drugim budynku tuż przed powodzią skończyli remont dwóch mieszkań, ich wynajem miał ich wspomóc finansowo. Niestety woda zabrała cały ich trud i zostawiła po sobie brudne ściany, spuchnięte meble, zawód i gorycz.
W tej chwili udało nam się już wynieść wszystkie zniszczone i zalane meble oraz sprzęty, skuć tynki, na których zaczął pojawiać się grzyb, zdezynfekować pomieszczenia. Jesteśmy na etapie osuszania i organizowania im nowego wyposażenia zarówno w domu, w którym mieszkają a jeśli się uda to także do mieszkań, które były remontowane pod wynajem.
Pomimo trudności pani Krystyna i pan Paweł, starają się nie tracić nadziei. Wiedzą, że czeka ich długa droga, ale liczą na pomoc dobrych ludzi i wsparcie, które pozwoli im odbudować to, co stracili. Dlatego organizuję zbiórkę mam nadzieję, że uda nam się przynajmniej częściowo przywrócić stabilizację do ich życia.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!