id: 2vhwka

Uratuj z nami mamę 7-letniej Madzi

Uratuj z nami mamę 7-letniej Madzi

Nasi użytkownicy założyli 1 261 591 zrzutek i zebrali 1 448 395 260 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Ania Wójcik to przeurocza, dobra i niezwykle uczynna 31 –latka z Tychów, dla której całym światem jest jej siedmioletnia córeczka, Madzia.

Dla Madzi całym światem jest Ania, ukochana Mama, którą teraz chce jej zabrać podstępny rak…

Pierwszy niepokojący sygnał pojawił się w styczniu 2020 r. Ania podczas samobadania wyczuła zgrubienie (guzek) w lewej piersi. W lutym 2020 r. kolejne badania i konsultacje u specjalistów potwierdziły najgorsze - nowotwór złośliwy piersi.

Kilka nieprzespanych nocy, morze łez wypłakanych w poduszkę i obawa o córkę. Co będzie z Madzią, jeśli Ani zabraknie?...

Dzisiaj Ania jest już po kilku wlewkach bardzo agresywnej chemii, która ma za zadanie najpierw zmniejszyć, a ostatecznie rozbić guza, który bardzo szybko się powiększał.

Młoda kobieta, która do tej pory była pełna energii i pozytywnego nastawienia do świata, po każdej wlewce coraz bardziej traci siły, garściami zbiera wypadające włosy.

Madzia widzi, co dzieje się z Jej ukochaną Mamusią, i mimo że nie do końca rozumie zagrożenie, czuje swoim małym serduszkiem, że dzieje się coś niedobrego. Bardzo stara się być grzeczna i pomocna, ale dziecko potrzebuje czasu i uwagi, których Ania w tej chwili po prostu nie jest w stanie jej poświęcić. Dla Ani najtrudniejsze jest to, że nie może jak wcześniej opiekować się swoim dzieckiem. Dzielnie walczy, aby wróciły Jej siły do wspólnej zabawy i do życia, które tak bardzo kocha.

Sytuację komplikuje epidemia koronowirusa i zagrożenie śmiertelnie niebezpiecznym dla pacjentów onkologicznych zakażeniem, jakie niesie za sobą każda wizyta w szpitalu.

Do tego dochodzą problemy finansowe spowodowane ograniczeniami epidemicznymi i przedłużającym się zwolnienie lekarskim Ani.

Mimo że Ania i Jej mąż są zatrudnieni, środki, jakimi dysponują, nie wystarczają obecnie na zaspokojenie podstawowych potrzeb rodziny, o leczeniu nie wspominając.

Leczenie Ani jest bardzo kosztowne. Jeszcze przed rozpoczęciem przyjmowania chemii, Ania miesięcznie wydawała około 2 000,00 zł na leki wspierające planowaną chemioterapię, suplementy diety niezbędne w terapii nowotworowej, badania i wizyty lekarskie. Do tego rachunki, opłaty i codzienne życie, które generuje coraz większe koszty.

Leczenie Ani potrwa jeszcze bardzo długo. Jeśli kolejne etapy chemioterapii przyniosą oczekiwane rezultaty, Anię czeka operacja, a po niej konieczność zaopatrzenia się w protezę piersi.

To wszystko kosztuje, a za chwilę Ania stanie przed tragicznym wyborem – czy kupić leki, czy zapłacić rachunki i zapewnić rodzinie spokojne życie.

Dlatego rodzina, przyjaciele i znajomi Ani robią, co mogą, aby wesprzeć Ją w walce z trudnym przeciwnikiem, jakim jest rak.


Teraz o wsparcie prosimy także Ciebie, Dobry Człowieku!


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 4

 
2500 znaków
  • SR
    Marta Tabaka - Akcja Rondlowy Piernik

    Wplata od Pani Marty za wylicytowany Piernik Rondlowy.
    Pozdrawiamy

    250 zł
  • Adam Ceglany

    Dzień dobry, chętnie wpłacę kwotę celem pomocy tej osobie, tysiąc złotych lub więcej. Nie rozumiem jednak jednej rzeczy - co to znaczy że "w styczniu 2020 r. Ania podczas samobadania wyczuła zagubienie w lewej piersi"? Moja żona regularnie się bada, ale nie słyszała o żadnych zagubieniach. Nie widzę też niczego w źródłach na internacie. Czy ktoś mi powie co to jest? Nie chciałbym, żeby przegapiła to zagubienie, jeżeli to jakiś objaw nowotworu złośliwego. Pozdrawiam

    • Anna Wójcik

      Dzień dobry, to oczywiście literówka/przejęzyczenie, które wkradło się do opisu naszej zrzutki. Nie chodzi o zagubienie w czasie samobadania, a zgrubienie (guzek), który Ania wyczuła w piersi. Dziękujemy za komentarz i zwrócenie uwagi na nasz błąd :) Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za ewentualne wsparcie.

  • Kacper Guru

    Wspieram Madzie i jej mame. ID: w43y9c Wystarczy symboliczna złotówka, aby wesprzeć Polskie rolnictwo w czasie COVID-19 i suszy. 1 złotówka może utrzymać oraz rozwijać dodatkowe miejsca pracy ID: w43y9c