Projekt Dwa Mniej - operacja mastektomii
Projekt Dwa Mniej - operacja mastektomii
Nasi użytkownicy założyli 1 226 315 zrzutek i zebrali 1 348 476 632 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Kochani
Zdarzył się cud, chociaż to nie święta. Udało się. Cała kwota została zebrana.
Nie wierzyłom, że to może się stać, ale stało się. Ale nie byłoby to możliwe bez Was. Chcę podziękować wszystkim i każdemu z osobna za całe wsparcie jakiego mi udzieliłoście, za wszystkie wpłaty, udostępnienia, dobre słowa, uśmiechy, przytulasy...
Od wczoraj mam łzy wzruszenia w oczach i nadal nie umiem ubrać w słowa całą moją wdzięczność. Ale mam nadzieję, że Wy wiecie i te wdzięczność czujecie.
Zostało 8 dni, zrzutki na razie nie zamykam, jakby ktosio chciało się jeszcze dołożyć do kosztów opieki pooperacyjnej albo pragnęło zdobyć tę piękną szydełkową płaszczkę c:
No i trzymajcie kciuki, żeby operacja poszła zgodnie z planem <3
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć!
Jestem Charlie i dla wielu z Was prawdopodobnie jestem tylko jedną kropelką w oceanie potrzeb. Jeśli jednak postanowicie poświęcić mi chwilę z Waszego czasu, obiecuję Wam to wynagrodzić.
Jestem osobą transpłciową, niebinarną, która przeszła już prawie wszystkie etapy tranzycji, na których jej zależało (z tych dostępnych w naszym kraju). I tak naprawdę została mi tylko jedna jedyna rzecz, aby osiągnąć całkowitą harmonię z samym sobą - operacja obustronnej mastektomii wraz z rekonstrukcją klatki piersiowej.
Przez bardzo długi czas było to marzenie ściętej głowy. Praca na niepełny etat, problemy psychiczne, brak finansowego zaplecza; sprawiały one, że wyłożenie tak dużej kwoty było bardziej niż niemożliwe. Zwłaszcza przy pogłębiającej się depresji i deprecjonujących moją wartość myślach.
Ale nagle, niemal jak w bajce, nadzieja pojawiła się w oddali. Wsparcie od rodziny, na które wcześniej nie sądziłom, że mogę liczyć, całkowicie wywróciło sytuację do góry nogami. Coś, co niedawno było nieosiągalne, stało się kwestią kilku formalności…
I Waszej pomocy.
Bo tak jak dzięki wsparciu od rodziny operacja zaczęła jawić się na horyzoncie, nadal nie jestem w stanie zgromadzić wystarczającej ilości środków potrzebnych na realizację tego celu.
Koszt operacji mieści się w widełkach 20-25 tysięcy (celuję w tę dolną granicę), a pieniądze, które mam zaoszczędzone plus te od rodziny to mniej więcej 13 tys. Do pełni szczęścia brakuje mi więc 7 tysięcy. Niestety, jako student pracujący na niepełny etat, wynajmujący mieszkanie w jednym z miast wojewódzkich i płacący comiesięczny haracz koncernowi farmaceutycznemu na rzecz funkcjonowania w społeczeństwie, nie mam realnych szans na odłożenie tak dużej sumy samodzielnie.
Tutaj w grę wchodzicie Wy.
Jeśli macie możliwość, jeśli czujecie, że jestem warte tego szczęścia i chcecie dołożyć cegiełkę to będę Wam dozgonnie wdzięczne. Jeśli nie czujecie się na siłach, by wesprzeć mnie finansowo każda inna pomoc jest na wagę złota. Pomoc w promowaniu zrzutki, udostępnienie na swoich socialach lub miłe słowo będą bardziej niż wystarczające. Jeszcze raz wielkie dzięki za pokazanie mi, że na świecie są naprawdę kochający ludzie. Jesteście niesamowici! <3
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 3
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej
Organizatora:
5 zł
Kupione 12
50 zł
Kupione 10
Znajomy ukraiński sześciolatek zobaczył płaszczkę u mnie na Facebooku i też chce taką. ;)
Wrzucam piątkę do skarbonki 🫶 Ani się obejrzysz a Twoje marzenie będzie rzeczywistością
Powodzenia!