Wytchnienie
Wytchnienie
Nasi użytkownicy założyli 1 221 664 zrzutki i zebrali 1 335 979 875 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Drogie Przyjaciółki i Przyjaciele, Znajome i Nieznajome Osoby
Jesteśmy ekipą, która chce wesprzeć naszą Przyjaciółkę Kasię i jej Mamę, Romę. Niedawno po długiej chorobie zmarł Tata Kasi, mąż Romy – może go znaliście – Stefan Bratkowski, dziennikarz i publicysta. Kasia opiekowała się nim, wspierając jednocześnie Mamę, po udarze, której stan się pogarszał. Teraz Mama jest bardzo chora, Kasia się nią zajmuje, co uniemożliwia jej pracę zawodową. W zasadzie uniemożliwia wszystko pozostałe, bo opieka trwa 24 godziny na dobę.
Pani Roma nie jest w stanie poruszać się samodzielnie, zaległa po zapaleniu płuc (w tym przypadku nie przysługuje rehabilitacja na NFZ) i potrzebuje specjalistycznej rehabilitacji. Ze względu na pandemię, lekarze odradzają pobyt w szpitalu. Jesteśmy w trakcie załatwiania Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego (ZOL), ale, jak pewnie wiecie, to może trwać nawet do roku.
Teraz, zaraz chciałybyśmy zorganizować coś, co nazwałyśmy pomocą wytchnieniową dla Kasi, a co jednocześnie zapewni jej Mamie najlepsze możliwe warunki, a Kasi umożliwi przygotowanie dla niej miejsca u siebie. Znalazłyśmy godny zaufania ośrodek w Konstancinie – chodzi o to, by był blisko Warszawy – który przyjmie panią Romę od razu i zapewni jej pomoc, opiekę i rehabilitację. Miesięczny pobyt kosztuje tam jednak 6000 złotych a rehabilitacja dodatkowych 1300. Te ceny nie odbiegają od cen w innych podobnych ośrodkach. Konstancin ma tę dodatkową zaletę, że mieszkają tam wieloletni przyjaciele Romy.
Chciałybyśmy uzbierać około dziesięciu tysięcy złotych, by móc pokryć koszty dodatkowych badań, wizyt lekarskich, dalszej rehabilitacji, oraz bezpiecznego i wygodnego przewiezienia Mamy Kasi do Ośrodka. Dodatkowym kosztem są także pieluchy, podkłady, plastry antyodleżynowe, których ceny są przerażające, a refundacja pozwala na tańszy zakup - w przypadku pieluch - zaledwie dwóch dziennie.
Wiemy, jak wiele jest potrzeb i jak mało mamy wszyscy teraz pieniędzy. Liczymy jednak na Waszą pomoc i na to, że uda nam się zebrać potrzebną kwotę. Pewnie ci z Was, którzy zajmowali się chorymi i starszymi bliskimi, wiedzą, jak bardzo trudna, wyczerpująca, a czasami doprowadzająca do rozpaczy jest to praca. I jak mało pomocy może zagwarantować państwo.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!