id: 2x5bcp

Pomoc dla Igusi w leczeniu raka

Pomoc dla Igusi w leczeniu raka

Nasi użytkownicy założyli 1 226 528 zrzutek i zebrali 1 349 019 828 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Igusia miała jedynie 3,5 roku kiedy zdiagnozowano u niej nowotwór jakim jest ostra białaczka limfoblastyczna.

Pod koniec roku 2019 już z Igusią zaczynało dziać się coś złego, mianowicie zaczęła skarżyć się na ból nóżek. Ból był tak silny, że nie była w stanie wejść po schodach czy usiąść na podłodze.

Przed samymi świętami Iga dostała temperatury która trwała przez 2 tygodnie. Lekarz z którym się konsultowałam zlecił badania morfologii z rozmazem które miałam wykonać przed Bożym Narodzeniem. Całe święta były dla nas bardzo nerwowe i pełne rozpaczy, ponieważ stan Igi się nie poprawiał. Po świętach pojechałam odebrać wyniki i skonsultować je z moim lekarzem. Już wtedy usłyszałam wstępną diagnozę BIAŁACZKA. Przyjechaliśmy do "Przylądka Nadziei" we Wrocławiu aby potwierdzić tą straszną chorobę, i niestety okazało się to prawdą.

W ciągu jednego dnia świat się nam zawalił. Pojawiły się pytania - Dlaczego? Przecież ona była zdrowym dzieckiem. Jak my to przetrwamy? Dlaczego ta mała istotka musi tak cierpieć zamiast cieszyć się beztroskim życiem?

Tak szybko jak to możliwe Igusia rozpoczęła leczenie chemioterapią które przynosi dobre efekty.

W domu mamy jeszcze 1,5 roczną córeczkę Ninkę, mąż pracuje za granicą. Cała nasza rodzina została w jednym momencie skazana na rozstanie. Mąż nie mógł zrezygnować z tej pracy, ponieważ wszystkie jego zarobki są przekazywane na budowę naszego domu w którym marzymy jak najszybciej zamieszkać. Młodsza córeczka została w domu z dziadkami, a ja z Igusią jesteśmy w Klinice. Jest nam bardzo ciężko, ponieważ nie widziałyśmy rodziny od 3 miesięcy. Bardzo tęsknimy za Ninką i tatą. Nie możemy się doczekać kiedy wszyscy będziemy razem i zapomnimy o tych przykrych wydarzeniach.

Walka z tak niebezpieczną chorobą jak białaczka, to ciągły strach, nieprzespane noce i wiele łez. Leczenie nowotworu trwa 2 lata gdzie koszty są naprawdę bardzo duże. W tym trudnym czasie chcemy się skupić na tym, by być z córką, nie martwiąc się o to, czy starczy pieniędzy na pokrycie kosztów leczenia.

Bardzo prosimy o pomoc finansową byśmy mogli się skupić na tym co dla nas w tym czasie najważniejsze, czyli życie i zdrowie naszej Igusi.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 122

preloader

Komentarze 4

 
2500 znaków