Dla syna ofiary pożaru i poszkodowanej rodziny wielodzietnej
Dla syna ofiary pożaru i poszkodowanej rodziny wielodzietnej
Nasi użytkownicy założyli 1 150 609 zrzutek i zebrali 1 196 109 147 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Artykuł opisujący naszą aktualną sytuację: http://www.lazarz.pl/?id=2&nr=12345
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Cudem uratowani z pożaru
W czwartek 8.02
cudem uciekliśmy z pożaru,który wybuchł w naszej kamienicy-..pod nami spaliło się mieszkanie.Wyciągnąłęm z sąsiadem dwoje rannych,,,pożar ugaszono(4 jedn.Strazy Pożarnej),gdyby straż przyjęchała 5 min później to nasze mieszkanie też by całkowicie spłonęło...dzieci są w szoku...bardzo to cała nasza rodzina przeżyła...cudem uniknęliśmy śmierci przez zaczadzenie:-(Żona wezwała straż,a ja wyciągałem z sąsiadem ranną sąsiadkę i jej syna z płonącego mieszkania.dzieci sprowadziłęm w kłębach żrącego i duszącego dymu przy zerowej widoczności na dół po stromych schodach, a one zaczęły krzyczeć gdzie jest mama??!!! Ani udało się dołączyć do nas po omacku na czworakach..Trauma zostanie...ciągle mam to przed oczami .Proszę o wsparcie modlitewne,które doda nam siły.PS. Dobrze,że w Poznaniu są teraz ferie..póki co zatrzymaliśmy się u rodziny.Nasze mieszkanie jest wychłodzone i wciąż z nieznośnym zapachem spalenizny,więc nie wiadomo kiedy będzie nadawało się do zamieszkania/czy wogóle skoro palił się sufit pod nami-czyli też nasza podłoga(strop mógł zostać naruszony itp).
Z ostatniej chwili:.Sąsiadka nie przeżyła! Jej dorosły syn jest w schronisku dla bezdomnych-chcemy się nim zaopiekować-prosimy o wsparcie materialne.
Specjalna komisja(policja i inne służby prowadzą dochodzenie).
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Niech Bóg Was prowadzi :-)
Bóg zapłać Elu
+
Wspieram rownież modlitwą, w szczególności polecam Pana który stracił mamę i dach nad głową
Bóg zapłać