Uśmiech dzieci z oddziałów szpitalnych
Uśmiech dzieci z oddziałów szpitalnych
Nasi użytkownicy założyli 1 226 834 zrzutki i zebrali 1 350 023 305 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zastanawiałeś się kiedyś, jak wyglądają święta w szpitalu? Szczególnie święta tych najmłodszych pacjentów, których stan zdrowia nie pozwala na wypisanie ich na przepustkę? My się zastanowiłyśmy i doszłyśmy do wniosku, że takie święta muszą być strasznie smutne. Nie wszystkich mogą odwiedzić rodzice, niektóre dzieci rodziców nie mają (tak, na oddziałach szpitalnych można spotkać też dzieci z Domów Dziecka).
Chwilę przed Wielkanocą postanowiłyśmy zrobić coś, żeby chociaż trochę umilić tym dzieciakom pobyt w szpitalu. Z własnych zasobów wyciągnęłyśmy tkaniny, szablony, wypełnienie i kilometry nici. Powstało kilkadziesiąt mniejszych i większych pluszaków, które rozdałyśmy w Białostockim Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym. Radość, szczęście, wzruszenie, a nawet zdziwienie małych (i tych większych) pacjentów szpitala pokazały nam jedno - ta akcja ma sens. Każde dziecko, które zostawało na święta w szpitalu, miało teraz swojego towarzysza. Niewielkiego kumpla, do którego mogło przytulić się, kiedy tylko tego potrzebowało.
Akcję powtórzyłyśmy z okazji Dnia Dziecka. Niezawodny Facebook pomógł nam w lokalnym nagłośnieniu akcji i szyjących pojawiło się więcej. Więcej było też niestety dzieci, które wiedziały, że tego dnia będą musiały zostać w szpitalu. Każdy kto mógł, włożył w te misie, kotki, koniki, pieski i inne przytulańce tyle serca, umiejętności, czasu i materiałów, ile mógł.
Kim jesteśmy ?
Jesteśmy grupa nieformalną szyjącą misie dla dzieci z oddziałów szpitalnych. W każdej akcji biorą osoby, które są z nami od początku, ale też nowe osoby. Formuła akcji jest otwarta co oznacza, że można uszyć misiaka, można podarować tkaniny i wszystko to, co jest potrzebne do wykonania przytulanek, osoby, które szyją mogą z nami roznosić misiaki, można wesprzeć nas finansowo (każdą wydaną złotówkę rozliczymy na facebookowym fanpage).
Kto za tym stoi ?
Inicjatorka akcji jest Marta mama Zosi która z pomocą Marty mamy Natalki ogarnia sprawy organizacyjne. Dziewczynki dzielnie pomagają mamom w szyciu, oraz dzielnie przez grubo ponad 4 godziny roznoszą samodzielnie misiaki po wszystkich salach i korytarzach oddziałów szpitalnych zaliczając na końcu SOR na którym każde napotkane dziecko również dostaje przytulankę.
Podczas dwóch akcji rozdałyśmy ponad 400 maskotek uszytych przez kilkanaście osób dla dzieci w wieku od zera do 18 lat ..... tak tak te najstarsze też potrzebują trochę czułości choć często bronią się przed otrzymaniem misiaka , żeby maluchom nie zabrakło ;)
Na co zbieramy ?
Niestety, nasze “magazyny” powoli się wyczerpują, a Mikołajki coraz bliżej. Poza tym, na Podlasiu jest więcej szpitali dziecięcych. Chcemy też akcję rozszerzyć o domy dziecka. Żeby móc obdarować dzieci z innych placówek potrzebne są zgody dyrektorów, a uzyskanie takiej zgody wymaga złożenia osobiście podania z opisem, datą i czasem akcji, więc do każdego takiego szpitala trzeba będzie dojechać z Białegostoku nie raz, a dwa razy. Do powstania kolejnych misiaków potrzebujemy też tkanin, dzianin, wypełnienia w postaci kulki silikonowej i nici.
To wszystko generuje koszty, których nie możemy w całości w takim zakresie jak chcemy , ponieść samodzielnie.
Każda pomoc jest na WAGĘ ZŁOTA a uśmiech dziecka które otrzymuje takiego przyjaciela BEZCENNY !!!!
Dołączysz do nas ????
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 1
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
100 zł
Kupione 1
Trzymam kciuki ????
Na dobry początek ;) Powodzenia !!!