id: 2zyzdj

Koszty związane z terapią i rehabilitacją oraz dodatkowymi badaniami

Koszty związane z terapią i rehabilitacją oraz dodatkowymi badaniami

Nasi użytkownicy założyli 1 213 541 zrzutek i zebrali 1 310 549 748 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Kochani , tak wiemy,,, jest dużo dzieci w potrzebie

Jak już co niektórzy wiedzą nasz świat po diagnozie rozpadł się na kawałki.

Historia naszej obecnie sześcioletniej córki jest niezwykła. W 22. tygodniu ciąży, podczas badania USG, u Zuzi został wykryty nietypowy nowotwór (który okazał się złośliwy), osłabione parametry serca i wysięk z osierdzia. Ostateczna diagnoza nie dawała szans na przeżycie. Niestety mocne ukrwienie guza było zagrożeniem i prowadziło do poważnych komplikacji lub zgonu, pomimo najgorszej diagnozy szukaliśmy ratunki dlatego w celu ratowania życia w ICZD w Łodzi, prenatalnie (będąc jeszcze w brzuszku), poprzez powłoki skórne, wykonano kilkukrotne koagulację (wypalanie) naczyń nowotworu gdyż rósł on w siłę, powstało również zagrożenie przerzutów oraz serduszko było coraz słabsze. Niestety szpital stał się naszym drugim domem.


W celu ratowania życia mojego i córki, narodziny Zuzi miały miejsce 3 miesiące przed terminem. W wyniku licznych komplikacji i jednak intensywnego krwotoku zostało wykonane cesarskie cięcie pomimo ,że znieczulenie w kręgosłup jeszcze nie zadziałało, nastąpiło ratowanie życia mojego i Zuzi… Do dzisiaj potrafię odczuć ból tego cięcia .Córka w ciężkim stanie, ze znacznie obniżonym napięciem mięśniowym i bez napędu oddechowego, została zaintubowana i przewieziona na OION. Wówczas ważyła zaledwie 860 gramów. 


W pierwszych dniach życia córeczka również cudem przeżyła, gdyż przeprowadzano u niej poważną operację usunięcia nowotworu z kością guziczną oraz rekonstrukcję pośladków i powłok skórnych w odcinku lędźwiowym. Podczas tej operacji doszło do ogromnego krwotoku i zatrzymania paramentów życiowych oraz niedotlenienia, aby ratować życie zostały podane silne leki, które niestety nie były obojętne na stan zdrowotny Zuzi. 


Po wyjściu ze szpitala jako skrajny wcześniak rozpoczęła się nasza wspólna przygoda z dalszą diagnostyką, niekończącymi się wizytami u specjalistów oraz intensywną rehabilitacją, terapią , pobytami w szpitalach co wszystko wiąże się z licznymi wyjazdami. U Zuzi zdiagnozowano wiele przypadłości, które wymagają dalszej obserwacji, rehabilitacji oraz dodatkowego leczenia. Obecnie zajęcia terapii i rehabilitacji odbywają się nawet 5 razy w tygodniu.

Obecnie naszą 6-letnią Zuzię los doświadcza już bardzo mocno

Jednak obawa o życie i zdrowie córeczki nadal trwa 😑 każda zwykła gorączka, wymioty, powiększone węzły chłonne, nieprawidłowość w morfologii czy zwykły ból zapala 🚨 🚨 niepokój i serce drży .


Nasza córka ma dopiero 6lat i walczy dalej a my prosimy o pomoc . Pomóc może każdy!


Mimo swoich przykrych doświadczeń, Zuzia jest bardzo dzielną i radosną dziewczynką. Niestety, by móc w przyszłości dorównać swoim rówieśnikom nadal wymaga nadal stałej, intensywnej rehabilitacji, terapii i leczenia. Koszty związane z tym procesem są ogromne. Sam wydatek w postaci zakupu nowych aparatów słuchowych i systemu wspomagającego był koszt 25 tysięcy złotych gdzie raty nadal są spłacane.


Zuzia jest pod stałą, regularną opieką wielospecjalistyczną oraz wymaga wielokierunkowej terapii, rehabilitacji.

Potrzebna kwota na badanie i dalszą rehabilitację to suma, która nas przerasta, gdyż same co miesięczne wydatki związane z terapią i rehabilitację, wizytami lekarskimi ,koszty dojazdu są ogromne i przerastającą często nasze możliwości finansowe.



KOCHANI ! O czym ja jako "silna mama" nie chciałam wspominać oficjalnie...ale, gdy zakładano mi moją pierwszą kartę onkologiczną DILO świat kolejny raz staną pod znakiem zapytania...Co będzie dalej

Jeżeli to czytacie to mój Apel brzmi: BADAJCIE SIĘ oraz DZIECI!





Prosimy, pomóżcie nam w tej walce. Wierzymy, iż uruchomicie pokłady życzliwości oraz empatii. Prosimy o wsparcie córki i nas w tej j walce o zdrowie i spokojną przyszłość.

Każda Państwa pomoc jest ogromnym wsparciem, za którą prosto z serca dziękuję!



 Córka ma orzeczenia o niepełnosprawności i zaświadczenie z ustawy za życiem,  dokumenty te potwierdzają nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu i zdrowiu dziecka.



  • Kwota zbiórki jest kwotą szacunkową.








Można wspomóc bezpośrednio na Zrzutce lub:


Dla przelewów zagranicznych:

Fundacja "Serca dla Maluszka"

PL 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142

Bank Millennium S.A.

ul. Stanisława Żaryna 2 A

02-593 Warszawa, POLAND

Kod SWIFT banku: BIGBPLPW

W tytule przelewu prosimy wpisać:

2754 Zuzanna Mielke-Cymer


Dla przelewów w EUR:

Fundacja "Serca dla Maluszka"

PL 34 1160 2202 0000 0005 0784 0588

Bank Millennium S.A.

ul. Stanisława Żaryna 2 A

02-593 Warszawa, POLAND

Kod SWIFT banku: BIGBPLPW

Kraj banku odbiorcy: Poland

W tytule przelewu prosimy wpisać:

2754 Zuzanna Mielke-Cymer


Dla przelewów w USD:

Fundacja "Serca dla Maluszka"

PL 96 1160 2202 0000 0005 0784 1218

Bank Millennium S.A.

ul. Stanisława Żaryna 2 A

02-593 Warszawa, POLAND

Kod SWIFT banku: BIGBPLPW

Kraj banku odbiorcy: Poland

W tytule przelewu prosimy wpisać:

2754 Zuzanna Mielke-Cymer


Przekaż 1,5% podatku

W rozliczeniu PIT wpisz numer KRS Fundacji „Serca dla Maluszka”: 0000387207,

z dopiskiem w rubryce cel szczegółowy „2754 Zuzanna Mielke-Cymer”.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 38

nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Dane wpłacających zostały ukryte przez organizatora