id: 327dw5

Pomagał innym - teraz jest w śpiączce

Pomagał innym - teraz jest w śpiączce

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.
Ta zrzutka nie ma jeszcze skarbonek
Dodaj skarbonkę do zrzutki

Nasi użytkownicy założyli 1 155 185 zrzutek i zebrali 1 199 686 788 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Witajcie! Od tygodnia jesteśmy z Michałem w "Gołębi Dwór" - Centrum Neurorehabilitacji 🙏Początki bardzo ciężkie, po długiej podróży karetką Michał był odwodniony, musimy go mocno odżywiać, wspomagać żelazem bo ze szpitala wyszedł z bardzo niską hemoglobiną. Powoli jednak nabiera sił, rehabilitacja mocno go męczy ale daje radę. Ja widzę drobne postępy, więc małymi kroczkami idziemy do przodu❤️ Wierzę, że z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej❤️❤️ Kochani to dzięki Waszemu wsparciu ta rehabilitacja jest możliwa. Codziennie mówię Michałowi o wsparciu jakie otrzymuje od tylu WSPANIAŁYCH ludzi. Większości z Was nie znam, ale mam nadzieję, że gdy Michał dojdzie już do zdrowia osobiście wszystkim Wam podziękuje. Teraz robię to ja Kochani bardzo, bardzo dziękuję. Dzięki Waszemu wsparciu wiem, że robione jest wszystko co jest możliwe by Michałowi pomóc❤️

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Cel: Wsparcie najbliższych po śmierci Michała 

Kochani przyjaciele. Z wielkim żalem i smutkiem informuje, że dnia 26 września walka Michała i nasza wspólna o Jego powrót do zdrowia skończyła się. Walczył prawie 4 miesiące. W tym czasie doznał wielu powikłań, ale cały czas walczył, walczył dzielnie . Od miesiąca byliśmy już w Ośrodku, który zapewniał najlepszą rehabilitację i dawał nadzieję na wyzdrowienie. Gdy wydawało się już, że najgorsze ma za sobą, gdy pojawiły się pierwsze oznaki, że zaczyna być z nami, że nas słyszy i rozumie co do niego mówię…. nastąpiło nagle pogorszenie jego stanu….. Został przewieziony do Szpitala w Iławie, gdzie po nieudanej reanimacji zmarł. Byłam z Nim w Ośrodku, nieraz widziałam jego łzy …. ale był też śmiech, tak w ostatnich dniach świadomie reagował śmiechem. Bardzo chciał żyć, dzielnie ćwiczył na rehabilitacji i wiem, że walczył, do końca walczył. Niestety przegrał tę walkę. Dzięki Wam wiem, że zrobione zostało wszystko co można było zrobić by Mu pomóc, mogłam przy nim być ten ostatni miesiąc. Sama nie dałabym rady. Byliście z nami do końca. Niektórych z Was nawet nigdy nie spotkałam a dostaliśmy od Was tyle serca i pomocy w najtrudniejszych chwilach naszego życia. Przede wszystkim w imieniu Michała bardzo Wam za to dziękuję ale również w swoim. Dziękuję kochani, za Wasze serce, za Waszą pomoc. Walka się nie udała ale dzięki Waszej pomocy Wiem, że zrobiliśmy wszystko by Michał był z nami.  Chciałam złożyć szczególne podziękowania dla naszej lokalnej gazety Głosu Świdnika za okazaną pomoc w promowaniu zbiórki. Tworzą ją wspaniali ludzie, którzy z ogromnym sercem natychmiast zareagowali gdy rodzina zwróciła się do Nich o pomoc dla Michała. Jeszcze raz bardzo Państwu dziękuję.

Kochani dzięki Wam na leczenie i rehabilitację Michała udało się uzbierać 53 435,00 zł, wsparło nas 560 osób. Z tej ogromnej kwoty którą bezinteresownie postanowiliście nam pomóc w leczeniu i rehabilitacji Michała, zostało wydane 20 102,51 pozostało 33 332,49. Zwracam się do Was z prośbą o napisanie wiadomości do obsługi portalu zrzutka.pl pod adresem [email protected] jeżeli chcecie by dokonać zwrotu wpłaconych przez Was a niewykorzystanych na walkę o Michała środków. Po jej otrzymaniu natychmiast dokonany zostanie zwrot wpłaconych środków. Dziękuję z całego serca za wszystko❤️


b74c9a83b3fef10b.jpegEnglish below

Michał - do niedawna sam pomagał wszystkim tak zupełnie bezinteresownie. Dawał siebie innym - zawsze z uśmiechem.

Ktoś potrzebował krwi - był pierwszy by ją oddać, pomocy - od razu był do dyspozycji. Zawsze mówił: dobro wraca i każdy kto był w potrzebie wiedział, że na niego zawsze może liczyć.

3 czerwca 2022 roku jego świat i całej jego rodziny legł w gruzach. Uległ wypadkowi doznając wielu obrażeń czaszki

i kręgosłupa. Od tego czasu nie odzyskawszy przytomności cały czas jest na OIOM - ie w Lubelskim Szpitalu. Ostatnie dwa miesiące to seria powikłań pourazowych, udar niedokrwienny pnia mózgu, zapalenie opon mózgowo - rdzeniowych, wodogłowie pozapalne. Nadal pozostaje w śpiączce. Ale nadal walczy!!! Jest szansa by mu pomóc, tak jak on pomagał innym. Po konsultacji z prof. Janem Talar kierującym Centrum Neurorehabilitacji jest nadzieja na jego powrót do kochającej żony i

11 letniego synka. Do tej pory oni byli jego całym światem, teraz robią wszystko by wrócił. Niestety sami pomimo pomocy bliskich nie dadzą rady. Koszt 4 tygodniowego leczenia i rehabilitacji w Centrum to kwota 18 000,00 zł plus koszty dodatkowych zabiegów wg. cennika Centrum. Nie wiadomo ile potrwa rehabilitacja, kilka czy kilkanaście miesięcy ale wiadomo, że już w sierpniu może ją rozpocząć. On dawał szansę i pomoc każdemu kto się do Niego po nią zwrócił, teraz my możemy pomóc Jemu, sprawić by nadzieja ciągle czekającego na tatę w domu 11 letniego synka ziściła się i znów uściska tatę a odchodząca od zmysłów i bardzo Go kochająca żona mogła jeszcze kiedyś się uśmiechnąć i powiedzieć, miałeś rację - dobro wraca.

cecf912d7127ae9f.jpeg

Until not so long ago, Michał used to help everyone selflessly. He used to give of himself to others – always with a smile.

If someone needed blood he was the first one to donate, if help was needed he was at the disposal of those in need. He always said: the good things come back. Those in need knew they could count on him.

His and his family’s world crumbled on 3 June 2022. He had an accident and suffered many injuries to his skull and spine. Since then, he has been in the ICU of the Lublin Hospital without regaining consciousness. The last two months saw a series of post-traumatic complications, the brainstem ischaemic stroke, meningitis and post-inflammatory hydrocephalus. Michał remains in a coma. But he keeps fighting! Here is an opportunity to help him, just as he has helped others. After a consultation with Prof. Jan Talar who is in charge of the Neurorehabilitation Centre, there may be hope for his return to his loving wife and 11 years’ old son. They were his entire world before and now are doing whatever they can for him to return to them. Unfortunately, they will not make it by themselves or even with the help of relatives. The cost of four weeks of treatment and rehabilitation in the Centre amounts to PLN 18,000.00 plus the costs of additional procedures according to the Centre’s pricelist. Nobody knows how long the rehabilitation is going to take, it can be a few months of more than a year, but we know that he could start in August. He gave a chance and help to everyone approaching him; now we can help him, we can make the hope of the 11 years’ old son still waiting for his dad at home come true so that he can hug his dad again, and Michał’s wife who is going out of her mind and loves him very much will be able to smile one day and say: you were right – the good things do come back.

t96c14f94c32d186.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 564

preloader

Komentarze 5

 
2500 znaków