Pomóż Ginny stanąć na cztery łapy – zbiórka na rehabilitację po dwóch operacjach

Ginny to nasza ukochana suczka, pełna radości i energii. Jej historia to opowieść o bólu, determinacji i walce o zdrowie, którą niestety nie jesteśmy w stanie prowadzić sami bez wsparcia.

Jak to się zaczęło?

We wrześniu 2023 roku podczas spaceru nad jeziorem Ginny potknęła się o linkę, którą ktoś przywiązał łódkę do drzewa. Zaskoczona i obolała zapiszczała, ale szybko wstała i kontynuowała spacer. Niestety kilka dni później zaczęła kuleć. Początkowo myśleliśmy, że to chwilowe – wizyta u weterynarza, leki i obserwacja. Gdy stan się nie poprawiał, wykonaliśmy RTG – diagnoza była jednoznaczna: zerwane więzadło kolanowe w tylnej lewej łapie.

14 listopada 2023 Ginny przeszła skomplikowaną operację TPLO (osteotomia). Podczas zabiegu doszło do poważnego krwotoku z tętnicy podkolanowej. Konieczna była ponad dwutygodniowa hospitalizacja i konsultacje z wybitnymi lekarzami z Polski i Włoch. Rana nie chciała się goić – ostatecznie zdecydowano, by nie zszywać jej ponownie, tylko pozwolić na samoczynne zarośnięcie. Leczenie trwało aż do połowy maja 2024 roku.

Koszt tej walki wyniósł 10 800 zł, który pokryliśmy zaciągając kredyt.

Gdy myśleliśmy, że najgorsze za nami...

Rok po zakończeniu leczenia lewej nogi, Ginny zaczęła mieć trudności z poruszaniem się. Narastający ból i kulawizna doprowadziły nas znów do kliniki. Diagnoza: zerwane więzadło w drugiej, prawej nodze, przeciążonej przez wcześniejsze leczenie.

21 maja 2025 wykonano drugą operację TPLO – tym razem bez komplikacji. Koszt: 7015 zł.

Co teraz?

Ginny ma za sobą dwie poważne operacje. Aby mogła normalnie chodzić, biegać i cieszyć się życiem, potrzebuje intensywnej rehabilitacji. Każda sesja to koszt 150 zł, a potrzeba ich minimum 50 – łącznie 7500 zł.

Do spłaty pozostał jeszcze kredyt za wcześniejsze leczenie, dlatego łączna kwota, której potrzebujemy na obecne leczenie,

to 14 500 zł.

Prosimy o pomoc

Ginny jest dzielna i ma ogromną wolę życia. Zrobimy wszystko, by jej pomóc – ale teraz naprawdę potrzebujemy wsparcia. Każda złotówka, każde udostępnienie zbiórki, każde dobre słowo ma dla nas ogromne znaczenie.

Do zbiórki dołączamy zdjęcia Ginny oraz dokumentację medyczną z obu operacji, by pokazać Wam, jak poważna była ta droga.

Z serca dziękujemy za każdą formę pomocy.

Pomóżmy Ginny znów biegać bez bólu!