Farciarz walczy o życie
Farciarz walczy o życie
Nasi użytkownicy założyli 1 231 497 zrzutek i zebrali 1 364 159 782 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Felus przesyła pozdrowienia ze swojego domku. Bardzo dziękujemy za całe wsparcie i prosimy o trzymacie kciuków za jego dalsze zdrowie.
W domu odnalazł się w sekundę, dzięki ogromnej więzi z jego właścicielką. W domu czekał na niego jego koci brat, Snow, z którym teraz się dociera.
Powodzenia Felusiu na nowej, zdrowej drodze życia!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć,
Poznajcie Farciarza, zwanego także Felusiem.
Kociak ten większość życia walczy o zdrowie. W chwili znalezienia Farciarz zmagał się z l katarem, który ciężko było wyleczyć. Kociak jednak dzielnie walczył i po kilku tygodniach zamienił dom tymczasowy na dom stały. Chwile po adopcji dolegliwości wróciły, jednak szybko zareagował na leki i nic nie wskazywało na to, że jego stan już za chwilkę tak bardzo się pogorszy.
Farciarz 27.11 poczuł się gorzej, a jego właścicielka niezwłocznie zabrała go do lecznicy weterynaryjnej. Tam pojawiły się pierwsze myśli, że być może kot zmaga się z FIPem (zapaleniem otrzewnej). W kolejnych dniach Farciarz tracił siły, przestał jeść, gorączka utrzymywała się, zaczął mieć momentami problemy z poruszaniem się.
Gdy nasze najgorsze obawy potwierdziły się wiedziałam, że muszę działać, aby uratować życie tego kota.
30.11 Farciarz wrócił do mnie, aby rozpocząć nierówna walkę z chorobą. Jeszcze tego samego dnia trafił do lekarza weterynarii, gdzie ściągnięto z niego około 70ml płynu z płuc. Kolor oraz gęstość utwierdziła nas w przekonaniu z czym się zmagamy. Jeszcze tego samego dnia dostał pierwszą dawkę leku. Kolejne dni nie napawały optymizmem, po kolejnych dwóch dniach Farciarza znowu czekało odciąganie płynów i dalsze wizyty weterynaryjne. Wiemy jednak, że mamy o co walczyć i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby pokonać tą chorobę. Stawka przecież jest życie tego małego koteczka.
Wiele z Was na pewno wie, jak kosztowne jest leczenie kota z zapaleniem otrzewnej (FIP). Na sumę składają się nie tylko leki, które podaje się przez kolejne 84 dni, lecz także badania, wizyty weterynaryjne czy jak w przypadku Farciarza odciąganie płynów.
Z tego powodu powstała zbiórka, aby pokryć częściowo wydatki związane z leczeniem.
Pozostała suma zostanie przekazanaz poprzedniej zbiórki, gdzie zbieraliśmy na operacje oczu kotów oraz utrzymanie domu tymczasowego.
Razem z Farciarzem bardzo dziękujemy za wsparcie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!