Spłata kredytów
Spłata kredytów
Nasi użytkownicy założyli 1 232 001 zrzutek i zebrali 1 365 841 594 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Wierze, że są ludzie którzy pomogą mi wyjść na prostą. Mam 33 lata i chciałabym w końcu zacząć żyć bez martwienia się o długi i kredyty.
Nie pochodzę z dobrego domu, często brakowało w nim pieniędzy. Po zakończeniu studiów bardzo chciałam pokazać, że dam sobie radę sama, wyprowadziłam się z domu i często żeby przetrwać brałam kredyty.
Nie miałam dobrego startu jako młoda osoba, nie miała wsparcia od bliskich. Nie radziłam sobie z żałobą, a dodatkowo problemy zdrowotne (9 operacji i brak słuchu w jednym uchu) nie pomagały mi w wyjściu na prostą.
Zarobki 10 lat temu pozwalały mi opłacić pokój, rachunki. Nie brałam kredytów żeby szaleć. Nie podróżowałam, nie kupowałam głupot. Czasem nawet musiałam wziąć kredyt żeby opłać wynajem. Mieć na bilet do lekarza czy leczenie. Kolejne kredyty miały pomóc w spłacie wcześniejszych.
Nie chcę się użalać nad sobą, bo zawsze robiłam co mogłam by dać sobie radę, brałam dodatkowe prace. Ale aktualnie ponad połowa mojej pensji idzie na spłatę kredytów. Reszta na wynajem. Dorabiam, robie co mogę, ale jestem już zmęczona takim życiem.
Łączna kwota moich zadłużeń to 94 048 zł. Jest mi wstyd, że do tego doprowadziłam. Jest mi wstyd, że przez tyle lat zamiast zmniejszać tę kwotę ona ciągle rosła i rosła. Aż urosła do momentu która mnie przytłoczyła. Wiem, że sama tego nie spłacę. I jest mi wstyd, że muszę prosić o pomoc. Wierze, że są ludzie którzy zrozumieją moją sytuację i zechcą mi choć trochę pomóc.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!