Na diagnostykę Fenrisa
Na diagnostykę Fenrisa
Nasi użytkownicy założyli 1 224 183 zrzutki i zebrali 1 343 510 938 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Jesteśmy po badaniu krwi - są troszkę gorsze w stosunku do tych z przed dwóch tygodni.
Dzisiaj udało się nam zrobić badanie TK. Mięsień jest zajęty dość mocno, na szczęście potwierdziliśmy, że nie ma przerzutów do jamy brzusznej. Czekamy na zielone światło od chirurga.
Bez Was nie udało by nam się, załatwić tego tak szybko!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
KOCHANI, mamy potrzebną kwotę, jesteście wspaniali!!! Dziękujemy!!!
Zostawiam zrzutke otwartą, ponieważ wielu z Was pisze do mnie z zapytaniem, czy jeszcze mogą pomóc z rekonwalescencją. Co zostanie, przekażemy na inną zbiórkę.
Jestem Kasia i jeśli tu trafiliście zapewne znacie Fenrisa...Fenka, Henia, Fufunia, Kluskę, Feniosława. Zwaliście go różnie, ale pokochaliście zapewne równie mocno jak ja. Teraz choruje i potrzebuje kosztownej diagnostyki.
10 lat temu w październiku przyniosłam tą 4 kg kulkę do domu, otaczając opieką i miłością. Zjeździł ze mną kawał kraju, skradał kolejne serca. Przez ten czas również chorował, zdrowiał, miał zapewnioną opiekę weterynaryjną i potrzebną profilaktykę.
W zeszłym miesiącu pojawiła się zmiana na lewej nodze. Szybka wizyta u najbliższego weterynarza rozbiła mój świat na milion kawałków. Nowotwór. Ograniczony czas.
Jednak znacie mnie i wiecie ile znaczy dla mnie ta 50 kg kulka. Jest całym moim światem i chcielibyśmy zrobić wszystko by zdiagnozować co dokładnie mu dolega i co możemy zrobić, by poprawić mu komfort życia. Ma 10 lat, nie jest może najmłodszym rocznikiem i lata świetności ma już za sobą, jednak ma w sobie masę radości i sił - wierzymy więc, że przed nim jeszcze trochę życia. Chcemy by ten czas spędził w komforcie i bez bólu.
Dzięki kochanym przyjaciołom udało się zorganizować bardzo szybką wizytę w Krakowie w Przychodni Weterynaryjnej Rydlówka gdzie najlepszą opieką otoczyli nas lek.wet Justyna Bednarek, psi kariolog lek.wet Kamil Bednarek oraz lek.wet Maja Koczur. Zrobiliśmy biopsję, echo serca, cytologie, USG i potrzebne badania krwi. Serce jest jak dzwon, krew książkowa, jednak zmiana na nodze jest sporych rozmiarów i może przeszkadzać w najbliższym czasie w podstawowych potrzebach fizjologicznych.
Czeka nas dalsza diagnostyka. Podejrzewamy mięsaka, a z RTG mamy niewielki obraz tego, że na dzień dzisiejszy nie ma przerzutów na inne narządy, nie wiemy niestety jak rozległa jest zmiana oraz jakie części nogi są pozajmowane przez ten twór.
Na pewno czeka nas zabieg, który dla Fenka będzie obciążający i rekonwalescencja będzie długa, jednak podjęliśmy trudną decyzję, by zdecydować się na niego jak najszybciej. Niestety przed operacją najlepiej byłoby wykonać badanie tomograficzne, które pokaże nam na jakich poziomach zajęty jest mięsień, by jak najlepiej zaplanować operację usunięcia zmiany. Tak by była bezpieczna i najmniej inwazyjna.
Kwoty którymi operujemy są niestety dla nas zbyt duże, byśmy poradzili sobie z tym wszystkim sami. Dlatego długo bijąc się z myślami podjęłam decyzję o założeniu zbiórki na tomografię, by pomóc Fenrisowi w każdy możliwy sposób.
Za każdą wpłatę jesteśmy niezwykle wdzięczni, będziecie mieli naszą dozgonna miłość za wsparcie dla naszego całego, włochatego świata.
Poniżej zamieszczam wyniki biopsji oraz posiewu.
Na bieżąco uzupełniała będę zbiórkę o kolejne badania.
Z operacją sobie poradzimy, jednak możemy nie zdążyć odłożyć pieniędzy na tomografię, a niestety liczy się tutaj czas, dlatego zwracam się do Was o pomoc.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!