Koniec cierpienia to długa walka. Melanit został znaleziony późnym latem. To dorosły czarny kocur, który w życiu stoczył już niejedną bitwę. Na ciele nosi ślady blizn, nawet na opuszkach łapek ma blizny...

I wiecie co? To nigdy nie był dziki kot. Walczył bo musiał...

Złapanie jego też nie było trudne. Po kolacji w śmietniku postanowił przejść się w miejscu, w którym zwykle nie bywa- tak znalazła go osoba, która go zabezpieczyła. Bez problemu dał się pogłaskać i nie chciał już nigdzie odejść, zmierzał za człowiekiem.

Melanit w pierwszych dniach pobytu w domu tymczasowym pochłaniał ogromne ilości jedzenia i odsypiał stres związany z tułaczką.

Być możne najadał się na zapas bo nie rozumiał, że już nie musi walczyć... Od teraz miska jest pełna- już nie będzie nigdy chodził głodny.

Melanit jest już u nas dłuższą chwilę, miał robione wszystkie badania w tym ostatnio wizytę u kociego dentysty ze względu na stan swojego uzębienia.

Melanit potrzebuje zabiegu na zęby. Ma połamane kły. Z uwagi na obecność martwicy miazgi zębowej lub zmian okołowierzchołkowych, po oczyszczeniu uzębienia na zabiegu zostanie podjęta decyzja czy zęby trzeba usunąć czy poddać je leczeniu kanałowym. Melanit musi mieć też wykonane RTG zębów.

Koty, które żyją na wolności bardzo często mają ogromne problemy z uzębieniem co powoduje ból i prowadzi do innych chorób powiązanych...

Melanit jeszcze nie może szukać domku, póki nie będzie wyleczony a zęby nie będą zdrowe.

Potrzebujemy pomocy, żeby mógł mieć szansę na dom i długie życie! Prosimy o wsparcie Melanita!

To niezwykle kochany kot, zasługuje na to, żeby mieć szansę. Zasługuje na dom, którego będzie szukać po zabiegu 🙏🙏🙏