Zrzutka na zagraniczną innowacyjną rehabilitację 3 dziewczynek z mózgowym porażeniem dziecięcym
Zrzutka na zagraniczną innowacyjną rehabilitację 3 dziewczynek z mózgowym porażeniem dziecięcym
Nasi użytkownicy założyli 1 226 344 zrzutki i zebrali 1 348 528 883 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Poznajcie trzy wyjątkowe dziewczynki. Zosia, Emilka i Zosia- w skrócie - Z.E.Z :)
Wyjątkowe, bo od urodzenia dzielnie ćwiczą i walczą o samodzielność w przyszłości. Dzień bez ćwiczeń jest dniem straconym :) Mimo, że każda ma inną historię uszkodzeń mózgu i inne dolegliwości współistniejące, to wszystkie trzy są niezwykle uśmiechnięte, waleczne, pokorne i radosne! To daje nam, rodzicom, jeszcze więcej siły, aby zrobić naprawdę wszystko, by tym małym śmieszkom pomóc !!
Emilka i Zośki słyszały już o sobie wcześniej, ale poznały się "na żywo" dopiero na turnusie rehabilitacyjnym. Mimo, że w swoim króciutkim życiu były już w tym samym miejscu, w Bartoszycach po 6,6 i 4 razy to zawsze się mijały. Aż strach pomyśleć, co by te matki wymyśliły, gdyby się wcześniej zgadały !!
Mamuśki przedyskutowały mało znaną w Polsce, ale popularną w Ameryce Północnej i Południowej, metodę terapii MEDEK (Dynamic Method for Kinetic Stimulation)
Metodę stosuje się głównie u dzieci z zaburzeniami funkcji motorycznych wynikających z uszkodzenia O.U.N, hipotonią mięśniową, mózgowym porażeniem dziecięcym. Ograniczenia związane z zastosowaniem metody wiążą się przede wszystkim z wagą i rozmiarami dziecka, które determinują możliwość wykonania poszczególnych ćwiczeń. Dlatego tak ważne jest, abyśmy mogły pojechać z naszymi dziewczynkami jak najszybciej bo najlepsze efekty uzyskuje się do 2 roku życia.
Niestety, do Kanady się raczej nie wybierzemy, bo to wymaga już ogromnych środków finansowych, a nie wiemy jak na terapię zareagują nasze Panny. Marzy nam się, aby reakcja była taka, jak dziewczynki z filmiku powyżej <3
Dowiedziałyśmy się od jednej mamy, że terapia MEDEK jest też prowadzona w Londynie ! I że szacowany koszt terapii z noclegiem i przelotem to 10 tys zł. ( jedna godzina zajęć 50 funtów a wykonuje się 2-3 dziennie).
Dziewczynki zbierają już swój pierwszy w życiu 1% ale niestety rozliczenia na kontach fundacji pojawiają się na koniec października, początek listopada. To dla nas za późno.
My musimy działać już teraz !! Kolejnym problemem jest to, że fundacje nie zawsze chętnie rozliczają terapie zagraniczne, a jak tu za każdy przejazd metrem na terapię prosić o fakturę ?
Dlatego właśnie zwracamy się do Was o pomoc w realizacji tego MARZENIA- tak to nasze marzenie i mimo, że wszystkie mamuśki są przed 30stką to nie marzymy o skokach na bungie, wyjazdach pod namiot czy palmy. Marzymy o wyjeździe na ciężką i intensywną rehabilitację, aby w przyszłości powiedzieć sobie - SPRÓBOWAŁYŚMY WSZYSTKIEGO CO BYŁO MOŻLIWE DLA NASZYCH KSIĘŻNICZEK !!
Zośki i Emilka liczą na Twoje wsparcie ! Każda, nawet najmniejsza kwota przybliża je do wyjazdu. A jeśli chcesz być bardzo hojny to przybij każdej po DYCHACZU !! :D :D :D
Wystarczy, że 1 tysiąc osób wpłaci po 30 zł i jedziemy !! Lub 3 tys osób po 10 zł. To tak niewiele. UDOSTĘPNIAJCIE !!!!
PS: Jeśli z wyjazdu zostaną nam jakieś środki to obiecujemy całym sercem, że spożytkujemy je na rehabilitację w miejscu zamieszkania.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia kochane❤
Silne dziewuchy z tych mam :) Trzymajcie się kochane!
Trzymamy kciuki Dziewczyny!!! :*
Witam, mając dziecko z mpd wiem jakie to wszystko jest trudne a zwłaszcza kiedy pomnoży się to razy trzy. Ogromnie współczuję Pani i życzę z całego serca dużo wytrwałości, siły i cierpliwości. Sama z córką jeździłam do Bartoszyc (kilkanaście turnusów przez dwa lata) i na pewno poleciłabym ten szpital wszystkim chorym dzieciom. Proszę nie odpuszczać i walczyć. Polecam ćwiczenia Vojty jeśli jest taka możliwość (jak najwięcej).
Powodzenia
Zapraszam na www.sypianska.pl , może będę mogła w czymś pomóc jeśli chodzi o rehabilitację.
Walczcie dziewczyny :-)