Wiki- pomimo bólu
Wiki- pomimo bólu
Nasi użytkownicy założyli 1 223 477 zrzutek i zebrali 1 341 532 396 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Wiki, to zwykły kot. Taki, jakich miliony w tym kraju. Urodzona w gospodarstwie wiejskim, gdzie co prawda nikt nie przegania ani nie topi kociąt, ale poza rzuceniem jedzenia nic więcej nie mogą otrzymać.W przypadku Wiki i jej podobnych kotów podstawową zasadą, która rządzi ich życiem jest SELEKCJA NATURALNA. Już rozumiecie? Przetrwaj albo zgiń w dużym uproszczeniu. Koty takie jak Wiki umierają przez pasożyty, są dziesiątkowane przez różne choroby, wirusy, rozszarpywane przez inne zwierzęta, umierają potrącane przez samochody albo po prostu z głodu. To się dzieje w każdej minucie W każdej chwili. W każdym zakątku naszego pięknego kraju. Nie ma przebaczenia. Co to kogo obchodzi, ze taki kot nie pchał się na ten świat? Co to kogo obchodzi, ze jej matka jest wyczerpana ciągłym rodzeniem kolejnych kociąt, które i tak umrą?
O Wiki dowiedzieliśmy się przy okazji wizyty w pewnej lubelskiej wsi. Przepraszamy, jeżeli ktoś poczuje się urażony, ze wspominamy skąd jest mała. Nie o to chodzi, ze chcemy szykanować wieś, miasto, czy konkretną lokalizację. Tu chodzi o nią i o to, że takich przypadków jest mnóstwo. A jeszcze więcej ludzi, którzy uważają, że nic złego się nie dzieje, ludzi, którzy przechodzą obojętnie obok. Poradzi sobie albo zdechnie. Co z tego, przecież są miliony takich kotów? Nawet nie wiecie ile razy to słyszałam, z ust różnych ludzi: wykształconych i nie, z miasta i ze wsi, bogatych i ubogich. Po prostu ludzie nie widzą problemu. Przecież w szkole uczyli, że koty nie mają duszy w związku z czym nie mają uczuć ani nie czują bólu. Strasznie jest to krzywdzące. Przez takie twierdzenia przekazywane z pokolenia na pokolenie kolejne zwierzęta cierpią. Kolejne umierają z głosu, chorób i przez ludzką bezduszność. Wiki jest kotem, który trafił do nas 31.12.2019 ważąc 1100 gram. Była chora i zarobaczona. W kupie było więcej robali niż można sobie wyobrazić. Do tego gorączki. Zepsute ząbki. Kalciwirus. Prawie dwa miesiące później Wiki nadal jest leczona i diagnozowana. Do ogólnego złego stanu dołączyły objawy neurologiczne. Myśleliśmy, że to porażenie neurotosynami wyrzuconymi przez umierające pasożyty, ale prawdopodobnie takiego spustoszenia dokonał kalciwirus. Wiki bolą stawy, ma trudności w chodzeniu i utrzymaniu równowagi, ale ma szanse z tego wyjść. Jest bardzo dzielnym kotkiem, bardzo wdzięcznym i oddanym. Niesamowite jest to, ze gdy słyszy kroki na klatce schodowej to mimo bólu zrywa się i idzie przewracając się, żeby przywitać się z swoją opiekunką. Dla mnie za każdym razem, kiedy widzę tego małego stworka-potworka to wzruszające, że można być tak silnym i takim odważnym w walce o życie. To wszystko co ten kot ma. Życie. I chciałaby móc to życie celebrować. Chciałaby jak każdy mały kociak bawić się i ganiać z innymi kotami, ale zanim to nastąpi musimy ją wyleczyć tak żeby każdy krok nie sprawiał już bólu.
Pomóżcie nam pomagać.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!