24 czerwca 2013 roku wraz z mężem adoptowaliśmy ze schroniska w Iławie czarno-białą kotkę, której daliśmy na imię Misia. Od pierwszego dnia stała się częścią naszej rodziny – kochaną, mruczącą towarzyszką codzienności. Zawsze dbaliśmy o jej zdrowie, miała zapewnioną najlepszą opiekę i wszystko, czego potrzebowała.

Niestety, w tym roku los wystawił nas na ciężką próbę. U Misi pojawił się guz o wielkości ok. 3 cm w okolicach sutka. Byliśmy już u dwóch niezależnych weterynarzy i diagnoza jest jednoznaczna – konieczna jest pilna operacja oraz dalsze leczenie. Koszt zabiegu i opieki to ok. 1000 zł.

Dziś, w trudnej sytuacji finansowej, nie jesteśmy w stanie sami pokryć tych kosztów. To dla nas ogromny cios, bo Misia to nie tylko kot – to członek rodziny, z którym przeżyliśmy ponad 10 lat.

Dlatego z całego serca prosimy o pomoc. Każda, nawet najmniejsza wpłata przybliża nas do uratowania zdrowia i życia Misi.

Jeśli nie możesz pomóc finansowo – udostępnij proszę tę zrzutkę, aby dotarła do jak największej liczby osób.

Z góry dziękujemy za każde wsparcie – za każdą złotówkę, dobre słowo i wiarę, że razem możemy podarować Misi kolejne lata życia. ❤️