Moja Ciocia od 8 lat zmaga się z codzienna walka o przywrócenie wzroku . Do tej pory opiekę stanowi Szpital Uniwersytecki w Krakowie , prywatne Centrum okulistyczne we Wrocławiu i Lublinie . W prawym oku nastąpił zanik nerwu wzrokowego powoduje duży dyskomfort występuje ból gałki ocznej pogorszenie wzroku, zaburzenia w odbiorze kolorów i kontrastów, ubytki w polu widzenia na dzień dzisiejszy widoczność w lewym oku pozwala jeszcze na codzienne funkcjonowanie lecz stopniowo stan się pogarsza ciocia Odbyła sporo zabiegów witrektomie szereg laserów które zamykały dziury w oku olejowanie które podtrzymuje siatkę , gaz który trzeba wymieniać co rok . Usuwanie zaćmy wstrzepienie soczewki do tego dochodzą zastrzyki leki które nie są refundowane leczenia wyjazdy profesorzy . Stopniowo wzrok pogarsza się następuje zwyrodnienie plamki żółtej . Mimo że Ciocia traci nadzieje na odzyskanie w pełni wzroku oraz na powrót do wykonywanej pracy codziennych obowiązków ze względu na przerastające ją koszty uwierzyła że nic nie jesteśmy w stanie już zrobić ja jednak wierzę ze jakaś szansa jest dlatego postanowiłam założyć tę zrzutkę i pomóc jej spełnić marzenie aby po jej policzkach nie lała się już żadna łza . Jednym wyjściem z sytuacji jest wyjazd do Szwajcarii tam zostałaby wykonana operacja koszty sięgają do ok 20 tysięcy złotych . Niestety sama nie jestem w stanie ofiarować tego marzenia dlatego zwracam się z ogromna prośba o pomoc do Was .. każda cegiełka jest na wagę złota ❤️ Dziękuję za wsparcie .