Witajcie moi Drodzy!

W 2011 roku wyruszyłem do Madrytu na swoje pierwsze Światowe Dni Młodzieży. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że czeka mnie najpiękniejszy czas mojego życia i przygoda o jakiej nawet nie śniłem. Do dzisiaj noszę w swoim sercu wspomnienia tamtych dni. Na przestrzeni 12 lat miałem tę łaskę i przywilej uczestniczenia w trzech z czterech organizowanych Światowych Dni Młodzieży. Byłem we wspomnianym już Madrycie, a także w Krakowie i ... Panamie!!! Poniżej zdjęcie z moją wspaniałą Rodziną Panamską, która ugościła mnie w swoim domu.

Można powiedzieć, że uczestniczenie w tym wydarzeniu niejako "weszło mi to w krew", a każde następne jest jeszcze piękniejsze niż poprzednie.

W tym roku Światowe Dni Młodzieży odbędą się w stolicy Portugalii, czyli w Lizbonie. Jako - że się tak wyrażę - "weteran ŚDM-ów" bardzo bym chciał pojechać, jednak z powodu trudnej sytuacji finansowej mój wyjazd stoi pod znakiem zapytania.

Dlatego zwracam się do Was z prośbą o wsparcie. Jeżeli uznacie, że ten cel jest dobry i szlachetny to będę wdzięczny za każdą, nawet najmniejszą wpłatę. Jeżeli będzie mi dane pojechać to zapewniam o modlitwie w intencji każdego i każdej z Was. Zabiorę Was tam w swoim sercu!!!