Aapsik!! Jestem Kredka, szylkretowa kotka psotka. Mam prawie 3 lata i prawie od roku mieszkam u Magdy. Uwielbiam się bawić, spać na fotelu, szaleć z przyszywaną siostrą Kropką. Niestety mam problem ze swoim noskiem. Ciągle mam katar...aaapsik i kicham czasem po kilka razy z rzędu. Mam tego kataru po dziurki w nosie! Aapsik!!

Kredka jest mega przytulaśną koteczką, którą zaadoptowałam kilka miesięcy temu. Przygarnęłam ją z katarem, który okazał się nie być takim zwykłym kocim katarkiem. Po leczeniu kilkoma antybiotykami, podnoszeniu odporności suplementami, zastrzykami, katar pozostał. Kotka ma przez niego trudności z oddychaniem, łzawiące oczy. Na chwilę obecną tylko kichaniem jest w stanie usunąć wydzielinę z nosa i trochę sobie ulżyć. Niestety nie na długo.

Sposobem na wyleczenie Kredki może być zabieg endoskopowy nosa pod narkozą. Dzięki niemu dowiemy się co dokładnie dzieje w jej drogach oddechowych i jeśli jest tam jakaś narośl, polip to zostanie on od razu usunięty. Wierzę, że ten zabieg i leczenie w tym kierunku sprawi, że Kredka zacznie oddychać pełną piersią.

Zabieg, narkoza, badania krwi i ewentualne leki po zabiegu kosztują i niestety w obecnej koronowirusowej sytuacji nie stać mnie na specjalistyczne leczenie nosa kotki.

Wierzę, że znajdą się tu dobre kocie i niekocie dusze, które pomogą mi zebrać tę niedużą (dużą) kwotę.

Dziękuję <3

Magda