Nie mogę obecnie podjąć pracy ponieważ otrzymuje świadczenie pielęgnacyjne ze względu na niepełnosprawność syna. Syn choruje na autyzm wczesno dziecięcy, małogłowie syn jest opóźniony o 9 miesięcy, syn nie mówi ciągle korzysta z pieluszek moim marzeniem jest usłyszeć słowo mama! Syn swoje uczucia wyraża autoagresją staram się mu pomóc "chodzi" do przedszkola ale tylko na dwie godziny ponieważ dużo uderza głową denerwuje się i rzuca rzeczami stwarza nie tylko zagrożenie dla siebie ale również dla innych więc taka została podjęta decyzja o tym żeby się bardzo powoli dostosował do innych osób i dzieci. Pod koniec roku otrzymałam decyzję o przyznaniu mieszkania komunalnego ale niestety do remontu bo na socjalne bardzo długo się czeka. Mieszkanie ma 36mk i trzeba będzie wykonać w nim remont za okazaną pomoc będę bardzo wdzięczna jestem ogromnie wdzięczna że otaczają nas anioły które chcą nam pomóc... Mam na imię Patrycja mam 29 lat i mogę powiedzieć że mądrość przychodzi w samotności jaś ma 3 latka Korzystamy z pomocy wielu specjalistów psycholog, logopeda, neurologo, psychiatra Jasio przyjmuje na stałe leki wyciszające ponieważ dużo uderza głową ciągnie się za uszka bije się po twarzy i drapie do krwi.Gdy zabieram go na spotkania z innymi dziećmi, jaś nie zwraca na nich uwagi. Lubi bawić się sam układać różne rzeczy jaś nie potrafi nic sam zrobić.. zjeść ubrać się wymaga ciągłej opieki w mieszkaniu w którym mieszkamy ma 26mk bez łazienki i wody wszystko znajduje się na korytarzu . Ja obecnie nie pracuje opiekuje się synem, .Potrzebujemy dodatkowej terapii chodzimy na zajęcia refundowane przez NFZ ale tylko co drugi tydzień po jednej godzinie IS oraz po godzinie logopeda oraz psycholog potrzebne są zajęcia integracyjne oraz terapię godzinowa,oraz logopeda ponieważ syn nie mówi będę ogromnie wdzięczna za wsparcie!!! Chcę aby syn mógł normalnie funkcjonować w świecie wtedy gdy mnie zabraknie
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Trzymam mocno kciuki za remont oraz za to, żeby udało się dostać Pani wypragnioną pomoc na synka. Jest Pani wielka i bardzo Panią podziwiam. Sama jestem pracującą studentką, więc w tych ciężkich czasach mam nadzieję, że moje 10złchociaż trochę pomoże :)