Bukit Lawang to niewielka wioska na skraju sumatrzańskiej dżungli. Wielu z jej mieszkańców walczy o ochronę orangutanów. Dotąd utrzymywali się z organizacji edukacyjnych wycieczek do dżungli by budować świadomość, jak ważna wraz ze swymi mieszkańcami jest dla naszej planety. Teraz las w obawie przed możliwością wystąpienia zachorowań u orangutanów został zamknięty przez indonezyjskie władze. Nie ma turystów, nie ma pracy, nie ma co jeść... Nie pojawia się też obiecywana rządowa pomoc. W lasach pojawiają się za to wnyki na dzikie zwierzęta. Teraz liczy się tylko przetrwanie. Zdesperowani mieszkańcy proszą, by podzielić się z nimi miską ryżu. Dzienny koszt żywności dla całej rodziny to około 15 zł. Oprócz tego chcemy kupić dla nich trochę warzyw, jajek a jak wystarczy pieniędzy również i ryb. Okażmy solidarność. Ci ludzie nie mają szans na znalezienie jakiejkolwiek innej pracy bo w Bukit Lawang praktycznie nic nie ma. Pomóżmy im przetrwać by po przejściu pandemii dalej mogli dbać o orangutany i dżunglę!!! Każda, nawet niewielka wpłata pomoże zabić głód jednego z mieszkańców Bukit Lawang.