Mam na imię Marta, mam 33 lata i choruję na endometriozę, która rozwija się najprawdopodobniej od 16. roku życia. 

Endometrioza jest chorobą destrukcyjną; zmienia anatomię, zlepia, nacieka niczym nowotwór. Klinicznie jest złośliwa, ale histopatologicznie łagodna. To taki łagodny nowotwór, który poprzez naciek niszczy organy powodując przewlekły stan zapalny. Występujące bóle towarzyszące mi przy każdej miesiączce były momentami tak silne, że powodowały omdlenia, zawroty głowy, odruchy wymiotne. 

Mimo, że przez lata regularnie poddawałam się badaniom ginekologicznym, zmiany w moim organizmie zostały zakwalifikowane do operacji dopiero w 2019 roku, po tym, jak w łazience z bólu osunęłam się na kafelki i miałam wrażenie, że umieram. Lekarz prowadzący na cito wystawił mi skierowanie do szpitala, do którego zostałam przyjęta w ekspresowym czasie. Usunięto mi wówczas torbiel czekoladową wraz z częścią jajnika i wdrożono terapię hormonalną. Miałam nadzieję, że od tego czasu wszystko będzie dobrze. 

Po kilku miesiącach od operacji objawy wróciły i to ze zdwojoną siłą. Wciąż szukałam pomocy mając nadzieję, że znajdę lekarzy, którzy nie powiedzą mi: "Taka Pani uroda". W końcu znalazłam klinikę we Wrocławiu, która specjalizuje się w leczeniu endometriozy. W trakcie konsultacji usłyszałam, że mam dużo zmian w brzuchu, dużo zrostów. Dostałam skierowanie na rezonans magnetyczny, który potwierdził konieczność kolejnej operacji, tym razem radykalnej polegającej na usunięciu macicy wraz z jajowodami, a także zmian i zrostów, które są widoczne na USG. Operacje wyceniono na 50.000 zł.

W tym czasie dowiedziałam się, że jest jeszcze jedna klinika lecząca endometriozę, znajduje się w Warszawie, klinika Medicover. Postanowiłam tam pojechać. W klinice potwierdzili to, co powiedzieli mi lekarze we Wrocławiu. Operację wyceniono na 35 000 zł. Jest to kwota o wiele niższa niż we Wrocławiu, choć i w tej klinice wszystkie koszty muszę pokryć z własnych środków, ponieważ takie operacje nie są refundowane przez NFZ. 

Zamierzam poddać się operacji w Warszawie w klinice Medicover. Data planowanej operacji to 16 maja 2023.

Przez lata pomagałam innym na różne sposoby, dziś sama proszę Was o pomoc. Pierwszy raz robię to w taki sposób. Moja choroba postępuje z miesiąca na miesiąc. Nie chcę już dłużej czekać. Mam dopiero 33 lata. Chcę żyć. Chcę marzyć. Chce się nauczyć jeszcze wielu nowych rzeczy. Ale najpierw muszę stoczyć walkę z endometriozą, która zabrała mi zbyt wiele pięknych chwil w moim życiu. 

W moim życiu zaszło słońce. Proszę Cię o pomoc, bo wierzę, że dzięki Tobie nadejdzie najpiękniejszy wschód słońca w moim życiu. 

M.