MATEUSZ to moj syn ktory 4 lata temu dowiedział sie ze jest poważnie chory-od 13 roku życia walczył dzielnie pomimo trudu i bólu z nowotworem -ziarnicą złośliwą ktora zatakowala niespodziwanie odbierajac mu 3 lata dziecinstwa!Niestety bardzo szybko pomimo ciężkiej i długiej chemioterapii była wznowa choroby-i kolejna walka.Nastepnie kolejna chemia-megachemia -przeszczep szpiku i radioterapia.Do tego Mateusz leczony jest od 7 roku życia na epilepsje a teraz po radioterapii na niedoczynnosc tarczcy-oraz słaba odoprność.DWA lata temu i w tamtym roku było kolejne podejrzenie wznowy nowotworu-do tej pory nie wiemy co jest synowi-czekamy na kolejne badania i wizyty lekarskie.Niestety chloniak to choroba która potrafi czaic sie miesiacami bez żadnych objawow a w ciągu kilku dni rozsiac sie po całym ciele.Niestety żeby kontrolować sytuacje i życ spokojnie potrzebujemy raz w roku min nierefundowanego badania Pet które umożliwia ocene ognisk nowotworowych,Jest to badanie bardzo szkodliwe ale jest jeden szpital gdzie robia je metoda mniej szkodliwa ale badanie jest niestety nierefundowane.Koszt badania to 6, 5 tys zł,do tego prywatne badania rezonasu,tomografi,USG, konsultacje medyczne i kółejne szukanie przyczyny pogorszenia stanu zdrowia mojego syna zmusza mnie do kolejnej prośby o wsparcie... dziękuję za każde okazne serce i zrozumienie