Gizmo potrzebuje pomocy w opłaceniu leczenia łapki. Z dnia na dzień nagle zaczął kuleć, taka sama sytuacja miała miejsce rok temu, wtedy dostawał leki i wszystko wróciło do normy. Teraz sytuacja wyglądała tak samo. Początkowo opiekunka obserwowała czy samo się nie polepszy, bo może źle zeskoczył na łapkę. Jednak kulawizna nie ustała.

Opiekunka z domu tymczasowego zabrała Gizmo do weterynarza, kociak dostał leki i wrócił do domu. Obecnie jest poprawa, w razie gdyby problem nawrócił będziemy musieli pojechać na kolejną wizytę, tym razem do ortopedy.

Dom tymczasowy zapłacił za wizytę, a my musimy oddać tą kwotę i opłacić koszt transportu do i z gabinetu weterynaryjnego, wedle początkowych ustaleń. Dlatego bardzo prosimy o pomoc w uzbieraniu potrzebnej kwoty.

Ktoś może pomyśli, że to nie jest duża kwota, ale mając pod opieką różne zwierzaki w domach tymczasowych nawet 140zł jest dla nas dużym obciążeniem. Mamy nadzieję, że z pomocą dobrych ludzi uda się osiągnąć cel zbiórki.