Witam.

W 2020 roku ukończyłem kurs spawacza (na załączonym obrazie) z nadzieją lepszej pracy. Jednak życie szybko zweryfikowało moje plany...jak to w naszym kraju bywa nie ma pracy bez doświadczenia i doświadczenia bez pracy.

Niestety tak jak Nas wszystkich dopadła mnie sytuacja związana z korona-wirusem. Zmiana pracy jedna, druga...Wpaść w długi z chwilówkami czy kredytami to nie problem...niestety nie mam możliwości nawet wzięcia kredytu z uwagi na płacę w wysokości najniższej krajowej. Marzy mi się praca z pasją... mały warsztat chociażby w wynajętym garażu gdzie mógłbym wykonywać małe zlecenia spawalnicze bądź stelaże mebli, szlifować umiejętności i z czasem założyć działalność. Niestety nie ma możliwości finansowania ze środków unijnych a nie chce się zwalniać z pracy żeby próbować w PUP.

Koszty jakie wyliczyłem to maska spawalnicza ok 350 zł, wiertarka stołowa ok 500 zł, wynajęcie garażu ok 500 zł oraz reszta na kompletny zestaw spawalniczy dobrej jakości zawierający wszystkie niezbędne elementy i spawarkę MIG/MAG/MMA.

Resztę potrzebnych rzeczy będę konstruował bądź sukcesywnie kupował w miarę możliwości z własnych pieniędzy.

Rozumiem jakie są ciężkie czasy dla wszystkich z powodu pandemii i obostrzeń, jednak będę wdzięczny za każdy najmniejszy nawet datek.

Robert.