Kochani! Zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc w leczeniu dla naszego ukochanego Flipsa.

Flipsa wzięliśmy 2 lata temu ze schroniska, do schroniska trafił z interwencji.

Został porzucony przez poprzednich właścicieli poza miastem.

Nie znaliśmy jego wcześniejszej historii. W schronisku był krótko i jego stan zdrowia nie był znany.

Po tym jak został członkiem naszej rodziny, dowiedzieliśmy się że cierpi na wiele chorób.

Flips choruje na padaczkę idiopatyczną, ma niedoczynność tarczycy, dysplazję stawów i zwyrodnienia kręgosłupa i kolan. Specjalistyczne leki takie jak Libromide, Phenoleptil, Forthyron i suplementy pomagające mu w miarę normalnie funkcjonować to koszt 1000 zł miesięcznie.

Jego stan zdrowia się pogarsza i potrzebna jest operacja oraz długa rehabilitacja. Flips już o własnych siłach nie jest w stanie wejść, ani zejść po schodach. Po płaskim przejdzie już tylko kilka kroków i musi siadać, aby odpocząć. Aby się podnieść potrzebuje pomocy. Coraz częściej oddaje niekontrolowany mocz przez nasilający się ból.

Niestety w związku z jego padaczką, Flips nie może mieć wykonywanych wielu zabiegów które ulżyłyby mu w cierpieniu( np. pola magnetyczne czy lasery ) bo ataki się nasilają.

Koszt operacji kręgosłupa i bioder to ok. 8 000 zł, po operacji będzie wymagał długiej specjalistycznej rehabilitacji.

Nie wyobrażamy sobie naszej rodziny bez Flipsa dlatego zwracamy się do Was o wsparcie naszej zbiórki. Każda złotówka zebrana na leczenie Flipsa pomoże nam zadbać o jego jak najbardziej komfortowe psie życie