Adam ma 33 lata, kochającą żonę i ukochaną córeczkę, dla których zawsze był wsparciem i ostoją. Od najmłodszych lat lubił pomagać innym – zwłaszcza w pracach gospodarczych, które sprawiały mu satysfakcję. Tego feralnego dnia również nie odmówił pomocy – 8 maja pracując z bratem na polu, uległ poważnemu wypadkowi przy maszynie rolniczej. Maszyna wciągnęła jego rękę i dosłownie rozdrobniła ją na kawałki. Obrażenia były zbyt rozległe – Adam stracił prawą dłoń.

Dla Adama to nie tylko ogromny ból fizyczny i psychiczny, ale też całkowita zmiana życia. Proste czynności, które kiedyś wykonywał bez zastanowienia, dziś będą ogromnym wyzwaniem. Przed nim długa i kosztowna rehabilitacja oraz szansa na nowoczesną protezę, która pozwoli mu odzyskać samodzielność i wrócić do codziennych obowiązków – jako mąż, ojciec i człowiek pełen pasji do życia.

Dostaliśmy wiele pytań jak można wesprzeć Adama, dlatego uruchamiamy zbiórkę na leczenie rehabilitacyjne, a w późniejszym czasie zakup protezy.

Dziękujemy z całego serca za Waszą pomoc!