Leczenie i rehabilitacja urazu kręgosłupa u bezpańskiego kota
Leczenie i rehabilitacja urazu kręgosłupa u bezpańskiego kota
Nasi użytkownicy założyli 1 222 363 zrzutki i zebrali 1 338 072 856 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Adolfik chce znowu chodzić !
Adolf to bezpański dziki kot.
Pojawił się na moim tarasie w bloku niewiadomo skąd
1,5 roku temu.
Od razu było widać że panicznie boi się człowieka!
Ale głód i potrzeba schronienia się były silniejsze. Na mój widok uciekał daleko i odstraszał mnie syczeniem, ale po chwili wracał, bo wiedział że czeka na niego jedzenie.
W zimowe mroźne noce czekała na niego budka z ciepłym termoforem pod poduszką.
Ponad pół roku zajęło nam to, aby choć trochę mi zaufał.
Prawie codziennie pojawiał się u mnie pod koniec dnia.
Nie obyło się bez trudności.
Aby dostrzeć do spokojnego azylu musiał przechodzić przez ogródki innych sąsiadów.
Z czasem zaczęło im to przeszkadzać.
Poinformowałam ich że kot jest regularnie odrobaczany i leczony jeśli jest taka potrzeba.
Mimo to jedyne i bezpieczne przejście na wysokości ok 40 cm zostało szczelnie zagrodzone.
Jest to jedyna droga do wyjścia na otwartą przestrzeń. Mimo to Adolf pokonywał wysokie płoty, żeby wrócić do domu.
Sama widziałam jak zsuwał się po kilkumetrowym murze, żeby przyjść i zaznać spokoju.
Kot doświadczył wiele złego ze strony człowieka. Byłam świadkiem próby łapania i przeganiania go przez dzieci.
Innym razem wrócił z rozbitą i opuchniętą głową. Najprawdopodobniej było to uderzenie jakimś tępym narzędziem.
Został przeze mnie wyleczony.
W połowie lipca Adolfik po dwóch dniach nieobecności pojawił się u mnie na tarasie skulony, otępiały. Nie był w stanie samodzielnie stać.
Nie zastanawiając się zawiozłam go do najbliższej kliniki bo czas grał na jego niekorzyść.
Jego stan był na tyle poważny i zły, że jako dziki kot pozwalał lekarzowi i mi wykonywać przy sobie wszystkie czynności.
Było podejrzenie urazu kręgosłupa a co za tym idzie paraliżu.
I podjęcia jakiejś decyzji.....
Postanowiłam o niego zawalczyć!
Kot ma uraz kręgosłupa i uszkodzenie nerek.
Został w klinice na 3 doby w celu ustabilizowania. Jego stan psychiczny jest bardzo zły. W klinice włączono leki uspokajające, aby zaczął jeść i pić.
Obecnie Adolfik jest na lekach, jest apatyczny, chodzi bardzo mało i niezgrabnie.
Będzie kotem nie wychodzacym. Założyłam zbiórkę ponieważ koszty leczenia przekroczyły już moje miesięczne dochody, pracuje na 1/2 etatu.

Większą część spłaty za leczenie mam odroczoną do 14.08.2022 r.
Chciałabym móc kontynuować jego leczenie i rehabilitację oraz zakup stojaka do wspinaczki i siatkę zabezpieczającą na taras żeby mógł funkcjonować i wracać do sprawności ruchowej.
To młody kociak ma ok. 2,5 roku
Chciałbym żeby cieszył się życiem, bo mimo okropnego bólu jaki musiał czuć ostatkiem sił przyszedł do mnie.
Jego obecne życie to wegetacja.
W odpowiednim czasie zostanie przeprowadzony zabieg kastracji.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Masz wielkie serduszko, nigdy o tym nie zapominaj !