BRODNICA, GÓRZNO, LIDZBARK proszę Was o pomoc i wsparcie w pokonaniu choroby.

Zwracam się głównie do Was, bo nie jestem dla Was anonimowy. Wielu z Was mnie zna i nasze życiowe drogi skrzyżowały się niejednokrotnie. Wielu z Was ze mną pracowało czy spędzało czas, wielu z Was robiło ze mną różne fajne rzeczy: szusowaliśmy na nartach, jeździliśmy na rowerze, pływaliśmy kajakami, biegaliśmy, spotykaliśmy się na różnych zawodach sportowych czy imprezach. Nie raz rozmawialiśmy, śmialiśmy się razem czy najzwyczajniej w świecie razem piliśmy szybką kawkę.

Niestety stanąłem właśnie na starcie dość nietypowego wyścigu, który jest przerażający i trudny dla mnie, moich bliskich, bo jest to wyścig o dalsze życie i bycie wśród Was. Rywalizacja z chorobą to nierówna walka ale znam siebie, swój upór, zacięcie sportowe i wiem, że mogę te zmagania wygrać. Jednak, żeby to zrobić, potrzebuję Waszego wsparcia, proszę więc bądźcie ze mną w tej walce i pomóżcie mi skopać dupę temu „raczysku”.

W maju 2024 r. otrzymałem diagnozę: nowotwór złośliwy żołądka i wtórny nowotwór złośliwy wątroby. Na dzień dzisiejszy brak możliwości operacji, leczenie tylko mocno inwazyjną chemioterapią. Obecnie jestem w trakcie immunochemioterapi w Centrum Onkologii w Bydgoszczy. Korzystam oczywiście z leczenia w ramach świadczeń NFZ, zebrane środki finansowe umożliwią mi jednak korzystanie z prywatnych świadczeń lekarskich i terapii, które nie są refundowane. Dzięki tej zbiórce będę miał możliwość podjęcia dalszego leczenia w Charité – Berlińskiej Uniwersyteckiej Klinice Medycznej specjalizującej się w kierunkach hematologii, onkologii i immunologii nowotworów.

Tak jak w każdym wyścigu i zawodach, tak i w tym czas ma ogromne znaczenie. Uzyskane wsparcie finansowe da mi możliwość dużo szybszego działania i wykorzystania każdej opcji jaką mam, żeby wrócić do zdrowia.

Z góry dziękuję za Wasze wsparcie, pozdrawiam i trzymajcie się ciepło.