Działalność statutowa Fundacji Cichy Krzyk to podejmowanie wszelkich działań które mają zapobiegać przemocy. Bierność to ciche przyzwolenie na zbrodnię, która dzieje się za ścianą Twojego domu, a w tym przypadku pod granicą Twojego kraju. Zakasajmy rękawy w tym trudnym czasie i zamiast pisać na FB setki postów, pomóżmy realnie ludziom którzy tego potrzebują.

Nawiązałem kontakt z firmą, która w ramach swojej działalności zajmuje się legalizowaniem pobytu cudzoziemców w Polsce. Zapewnią im opiekę prawną i szeroko pojęte poradnictwo w wielu zakresach: od formalności w załatwieniu wiz, do pomocy w wynajmie mieszkań. Jako, że spodziewamy się przymusowej emigracji ponad 5 milionów ludzi, którzy porzucają wszystko aby ratować siebie i swoich bliskich, zaczynam bać się o nadużycia ludzi którzy pod płaszczem pomocowym, będą realizować swoje prywatne cele. Są to ofiary przemocy na wielką skalę i potrzebują naszego realnego wsparcia i konkretnych działań. Wolontariusze Fundacji Cichy Krzyk również zdecydowali się na pomoc prawną ludziom, których świat przewrócił się do góry nogami.

Dlatego postanowiłem uruchomić program fundacyjny wsparcia dla uchodźców z Ukrainy. Jako fundacja będziemy pomagać w formalnościach, pośredniczyć z podmiotami które mają pomagać uchodźcom z Ukrainy przedostać się do Polski. Jak zawsze sporą część kosztów biorę na siebie, ale tym razem będę potrzebował wsparcia od Was, ze względu na spodziewaną skalę zjawiska.

Na co dokładnie zbieramy?

1.      Wynegocjowane honorarium dla firmy legalizującej pobyt (praktycznie po kosztach) od każdego uchodźcy, którym zajmie się Fundacja Cichy Krzyk,

2.      Wynajęcie tłumacza/tłumaczki która pomoże nam kontaktować się z uchodźcami i rozmawiać z nimi już na granicy polsko-ukraińskiej,

3.      Refundacja podstawowych kosztów wolontariuszy, którzy pojadą pod granicę z Ukrainą w Medyce i będą pomagać potrzebującym w przedostaniu się do Polski, a także zapewnią im podstawowe potrzeby: koce, żywność, napoje, leki przeciwbólowe, odzież, transport do Warszawy ( w razie takiej konieczności do innych miast w Polsce),

Nie korzystamy z dotacji, nie bierzemy wynagrodzenia za nasze działania, nie korzystamy ze wsparcia samorządów czy innych państwowych jednostek.

Sprawa jest pilna, bowiem eskalacja sytuacji na Ukrainie obejmuje już cały kraj. Cierpią zwykli ludzie. Przyłącz się do nas i działajmy! Jeżeli nie możesz, wesprzyj zrzutkę. Udostępnij.