Witam, Mam na imię Czarek mam 31 lat i wspaniałą kochająca rodzina,uległem nie szczęśliwemu wypadkowi, mianowicie kości mam tak roztrzaskane będzie ciężka mnie czekała rechabilitacja,na chwilę obecną przeszedłem 1 operację założyli mi stabilizator i śruby jutro 7 lipca 2 operacja bardzo poważna mam nadzieję że wogole będę mógł chodzić, spełniać swoje marzenia wraz z córką.Po tym wszytskim będę potrzebowal rehabilitacji, by ponownie stanąć na nogi i poruszać się o własnych siłach. Bez rehabilitacji nis będzie mógł samodzielnie funkcjonować.( Sami wiecie jak teraz jest trudno jest z rechabiltacja na NFZ;()Myśl o powrocie do zdrowia to na pewno jedyna myśl i marzenia na ten moment. Niestety koszt rehabilitacji jest bardzo wysoki dlatego licze,że Wasze wielkie serca będą wsparciem dla mnie.Serdecznie dziękuje za każdą wpłaconą złotówkę, która przybliża mnie do powrotu do normalnego funkcjonowania. WIEM ZE LUDZIE MAJA DOBRE SERCA I POMOGĄ MI SIE WYKARASKAĆ Z TEGO BĘDĘ WDZIĘCZNY WRAZ Z RODZINĄ ZA KAŻDA ZŁ KTORA POMOŻE MI W MIARĘ MOŻLIWOŚCI STANĄĆ NA NOGI WZIASC CÓRKĘ ZA RĘKĘ I PÓJŚĆ NA LODY. DZIĘKUJĘ