Szanowni Państwo!

Przed nami magiczny czas świąt, dzięki Wam każdy z naszych podopiecznych otrzyma wyjątkową pomoc. Wspólnie dajmy im odrobinę szczęścia i miłości. Dla nas każda, nawet najmniejsza wpłata, jest ważna bo przybliża nas do zrealizowania zamierzonego celu.

Nazywam się Marta Repinovska

Jestem Ukrainką, studentką reżyserii. Wszystkich ludzi dobrej woli proszę o wsparcie moich najmłodszych sióstr i braci, którzy są wciąż na Ukrainie i potrzebują wsparcia medycznego.

JAKI JEST NASZ CEL?

Zrzutka organizowana jest w celu zebrania funduszy na leczenie i wsparcie chorych dzieci w Ukrainie, z okolic, z których pochodzę. Szczególnie teraz, w czasie wojny, czuję jeszcze większą odpowiedzialność za tę sprawę, kiedy w naszym ojczystym kraju, oprócz straszliwego niebezpieczeństwa, ludzie przeżywają trudny czas, jeśli chodzi o pieniądze i możliwość utrzymania siebie i swoich bliskich, rodziny, już nie wspominając o leczeniu.

Rozumiem, że te dzieci potrzebują teraz pomocy bardziej niż kiedykolwiek, a naszym zadaniem, jest nie zapominanie o tych ludziach, którzy pozostali w Ukrainie i o tym, co możemy zrobić, aby im pomóc.

KIM JESTEM ?

Urodziłam się w Ukrainie w bardzo klimatycznym mieście - Lwowie. Całe dzieciństwo spędziłam w moim rodzinnym mieście Nowy Rozdół, gdzie czerpała twórcze uniesienia i rozwijałam się w moim ulubionym kierunku. Po ukończeniu szkoły wstąpiłam we Lwowie do oddziału – Kijowskiego Narodowego Uniwersytetu Kultury i Sztuki. Aktualnie przez wojnę na Ukrainie, kształcę się w formie zdalnej.

Od najmłodszych lat fascynowało mnie organizowanie kreatywnych wydarzeń, dobieranie kostiumów, pisanie scenariuszy, poszukiwanie materiałów i okazji do zorganizowania przedstawienia czy spektaklu. Początki oczywiście były bardzo trudne, lecz z czasem moja twórczość przekształciła się w poważne przedsięwzięcie. Na Ukrainie organizowałam cyklicznie przedstawienia dla szerszej publiczności w większych miastach i małych wsiach.

To czym zajmowałam się na samym początku, jest bardzo zbliżone do pracy którą wykonuje również teraz, gdyż organizacja i przygotowanie każdej sceny jest bardzo zbliżone do reżyserowania. Na tym właśnie polega mój zawód, jako dyrektora kreatywnego, na łączeniu różnych kreatywnych tematów i obszarów w jeden spójny obraz, nad ideą, nad którą będzie pracował cały zespół. Środowisko, w którym dorastałam, przyjaciele i rodzina, w dużym stopniu przyczynili się do mojego twórczego rozwoju. Miałam wielkie szczęście, że w mojej rodzinie były takie osobowości twórcze jak muzycy, poeci i organizatorzy różnych imprez. Mogę śmiało powiedzieć, iż miałam z kogo brać przykład i rozumieć, jaki powinien być pogląd na życie i cele.

Bardzo ważnym elementem mojego życia był mój dziadek, ksiądz Wasyl Repinovski, który był osobą życzliwą, miłosierną i całkowicie oddaną miłości do boga. Myślę iż odziedziczyłam po nim taki dar, to znaczy miłość do drugiego człowieka a przede wszystkim chęć pomocy wszystkim potrzebującym. Wzorując się na jego działalności, wpadłam na pomysł aby stworzyć charytatywny świąteczny film, dzięki któremu widzowie będą mogli nie tylko cieszyć się zimą i rodzinną atmosferą, jaka panuje w tym dziele, ale także włączyć się w szczytny cel w tak święte dni jak Boże Narodzenie.

Film „Piernikowe Boże Narodzenie” powstał w celu zebrania funduszy na leczenie i wsparcie chorych dzieci w Ukrainie, z okolic, z których pochodzę. Szczególnie teraz, w czasie wojny, czuję jeszcze większą odpowiedzialność za tę sprawę, kiedy w naszym ojczystym kraju, oprócz straszliwego niebezpieczeństwa, ludzie przeżywają trudny czas, jeśli chodzi o pieniądze i możliwość utrzymania siebie i swoich bliskich, rodziny, już nie wspominając o leczeniu.

Dwa lata temu, kiedy kręcono ten film, ja i ekipa filmowa jeździliśmy po miastach i wsiach naszego regionu i zbieraliśmy fundusze, które następnie zostały przekazane dzieciom mieszkającym w miastach Nowy Rozdil i Mikołajów. Film poniżej prezentuje to właśnie wydarzenie.

https://www.youtube.com/watch?v=GKrpsTlqUHA

Naszą działalność możecie obejrzeć na koncie YouTube, link tutaj: 

https://www.youtube.com/watch?v=sHAqd_tIhcE

Cieszę się, że w tym roku mam okazję już po raz trzeci organizować pokazy i po raz kolejny kontynuować dobrą pracę, angażując coraz więcej osób. Tym razem, jestem w Polsce, gdzie będę w województwie zachodniopomorskim, organizować charytatywne pokazy mojego filmu:

 „Piernikowe Boże Narodzenie”

Pomysł zrodził się na początku jesieni 2020 roku, kiedy byłam na pierwszym roku studiów, zrodził się spontanicznie i dostarczył mi wielu wyzwań i jednocześnie dobrych emocji. Cieszę się, że udało mi się znaleźć podobnie myślących ludzi, którzy poparli ideę i przyłączyli się do jej realizacji. Nie obyło się bez kuriozalnych incydentów, szukając owiec do jednego z odcinków filmu, odwiedziliśmy ponad cztery fermy i w końcu znaleźliśmy wspaniałe, piękne i co najważniejsze żywe i prawdziwe owce, które idealnie wpasowały się w kadrę zestawienie naszego filmu. Podczas kręcenia spotkało się ponad 20 różnych osób, przepracowano ponad 200 godzin i powstało ponad 5 lokacji, a wszystko to dla stworzenia jednej idei, z celem charytatywnym.

Podczas tworzenia obrazu zaangażowanych było wiele różnych dziedzin pracy, takich jak inżynierowie dźwięku, operatorzy wideo i fotograficzni, muzycy, dekoratorzy, floryści, księża, aktorzy zawodowi i nieprofesjonalni, fryzjerzy, styliści i operatorzy montażu. Każdy z procesów przygotowania lub tworzenia tego czy innego materiału do zdjęć czy filmu był wypełniony przyjazną atmosferą i ogromem ciężkiej pracy. Pierwsza premiera naszego filmu odbyła się 14 lutego 2021 roku w miejscowym Pałacu Kultury, w mieście Nowy Rozdół, gdzie ponad 100 osób przyszło zobaczyć naszą pracę i włączyć się w pomoc chorym dzieciom.