Na nowe lokum po katastrofie budowlanej.

Katastrofa budowlana pozbawiła dachu nad głową mojego serdecznego przyjaciela, Patryka.

Dnia 24-01-2024 około godziny 15 zawaliła się ściana nośna w dziewiętnastowiecznej kamienicy, w której mieszkał od urodzenia. Inspektorat budowlany podjął decyzję o wyłączeniu budynku z użytkowania. W akcję ratunkową zaangażowali się strażacy i Urząd Miasta. Tego i następnego dnia przy pomocy strażaków wynoszono meble i inne przedmioty, które nie zostały zniszczone.

Patryk nie miał łatwego startu w dorosłe życie. W domu rodzinnym był nadużywany alkohol. Nie mógł liczyć na rodziców, których stracił bardzo wcześnie. Stracił też siostrę. Pomimo wszystkich złych zdarzeń w życiu Patryk wyszedł na dobrego i wspaniałego człowieka. Organizował kilkukrotnie zbiórki dla schroniska dla zwierząt oraz bardzo zaangażował się w pomoc dla uchodźców z Ukrainy. Za jego przyczyną wyremontowano i wyposażono duży obiekt dla matek z dziećmi mieszczący się przy Kościele. Dlatego też wierzę, że pozytywna „karma” wróci do niego. Bardzo proszę o każde wsparcie finansowe w tym trudnym momencie dla Patryka.

Zawalony budynek nie był ubezpieczony. Zgromadzone środki będą przekazane na stanięcie na nogi i nowe lokum.

Wyrazy wdzięczności!