Błękitny Ganek to nasze spełnione marzenie o małym domku na wsi, koniecznie przy lesie i z dala od cywilizacji.

Okazało się , że stuletnia chata - zabytek drewnianej architektury oraz pół hektara dzikiej łąki to aż nadto, czego potrzeba do szczęścia :-) Szczęściem chcielibyśmy się podzielić: przyjmować gości, organizować wydarzenia - ogniska , potańcówki, plenery artystyczne i spotkania.

Kiedy go kupiliśmy w lipcu 2020 r - wcześniej mieszkała w nim para, która przeżyła w nim całe swoje życie i doczekała się dzieci i wnuków. Piękna historia, którą chcielibyśmy kontynuować.

Dom jest piękny i uwielbiamy jego surowy staroświecki charakter, ale wiadomo, że wymaga remontu - wymiany dachu, adaptacji poddasza, podłączenia nowej instalacji elektrycznej, adaptacji pomieszczenia gospodarczego na łazienkę z prawdziwego zdarzenia. Chcielibyśmy zabrać się do pracy, zanim się zestarzejemy i siły potrzebne, aby doprowadzić nasze miejsce do rozkwitu nas opuszczą. Powoli tracę nadzieje, że uda nam się zarobić pieniądze na remont. - kwoty potrzebne do tego są oszałamiające, chociaż my my narazie marzymy żeby po prostu ruszyć z miejsca.

Pomyślałam, że zaloze zbiórkę, może znajdą się ludzie , którzy chcieliby dołożyć cegiełkę do uratowania zabytku drewnianej architektury jakim jest nasz domem . Oczywiście nic za darmo, stawiam na szali wszystko co potrafimy , więc zerknijcie proszę na nagrody.