Witajcie, Mam na imię Żaneta i zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc dla mojego ukochanego pieska – yorka o imieniu Mikuś.

Niestety, Mikuś na spacerze zerwał więzadło krzyżowe doczaszkowe w tylnej łapce i wymaga pilnej operacji, której koszt to około 4000 zł. Bez tego zabiegu jego ból będzie się tylko nasilał, a możliwość normalnego chodzenia zniknie na zawsze.

Już teraz trudno mu się poruszać, bo musi trzymać lewą łapke w górze, ponieważ nie może na nią stanąc i niedługo ta zdrowa łapka też będzie chora z powodu przeciążenia.

To nie tylko pies – to mój przyjaciel, członek rodziny, który wnosi w moje życie mnóstwo radości. Zrobię wszystko, by mu pomóc, ale niestety samodzielnie nie jestem w stanie pokryć całego kosztu operacji i rehabilitacji.

Każda złotówka się liczy. Nawet symboliczne wsparcie pomoże nam zbliżyć się do celu. Jeśli nie możesz pomóc finansowo – udostępnij proszę tę zrzutkę. Może ktoś z Twoich znajomych będzie mógł wesprzeć mojego najukochańszego Mikusia.

Z całego serca dziękuję za każde wsparcie!