Witam. Mam na imię Karolina, jestem osobą niewidomą . Sytuacja w jakiej się znalazłam zmusiła mnie do tego, żeby zwrócić się do wszystkich z WOŁANIEM O POMOC w spłacie długów i na życie. Jeszcze przed drugą fala pandemii mogłam sobie pozwolić na życie na dobrym poziomie. Stać mnie było na robienie bieżących opłat. Prowadziłam swój gabinet masażu lecz, przez pandemię niestety byłam zmuszona zamknąć firmę. W chwili obecnej utrzymuje się z renty socjalnej, ale niestety nie wystarcza to na bieżące wydatki i spłatę rachunków.
Jak już wspomniałam mam na imię Karolina i mam 34 lata.Bardzo proszę was o pomoc. Zbieram na życie i
Na spłatę zadłużenia na czynsz za mieszkanie 2 tyś 
I na zalegly czynsz za wynajem lokalu 2200. Zdaje sobie z tego sprawę, że dla każdego w tych czasach może być ciężko. Ale wierze w to głęboko, że znajdą się osoby które będą mogły wpłacić nawet najmniejszą kwotę. Z góry dziękuje za każdy grosz.