id: 3m98nb

Pomóż wygonić raka

Pomóż wygonić raka

Nasi użytkownicy założyli 1 201 405 zrzutek i zebrali 1 274 459 907 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Hej, w październiku trafiłam z polecenia do fajnego lekarza, który namówił mnie na operację usunięcia guza. Operacja była trudna ale przebiegła zgodnie z planem, guz został usunięty. Ostatnia kontrola onkologiczna wykazała brak komórek rakowych, zostało tylko kilka „podejrzanych” węzłów chłonnych i dla większego bezpieczeństwa zalecono 3 cykle trzydniowych chemii co 2 tygodnie. Źle to znoszę ale pocieszam się pozytywnymi wynikami ❤️ Przez rok też jestem przywiązana do woreczka  tzw stomii. Nie wyjaśniam tego tutaj bo to naprawdę niefajna sprawa. Możecie sprawdzić w internecie. Bardzo serdecznie wszystkim dziękuję za wpłaty, bez tego byłoby bardzo ciężko i stresująco. Trochę problemów zdjęliście mi z barków i jest to fantastyczne ❤️😘
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Mam na imię Monika. Wiosną tego roku zdiagnozowano u mnie nowotwór złośliwy rak jelita grubego w ostatnim IV stadium zaawansowania. Guz w jelicie grubym nie kwalifikuje się do operacji. To choroba, która odbiera spokój, zdrowie, urodę, spokojny sen i wywraca do góry nogami moje życie, życie 15-letniego syna….. choroba, która decyduje o moim samopoczuciu i całym życiu. Czas przyznać, że nie do końca daję radę. Nowotwór zamyka wiele drzwi. Nie mogę efektywnie pracować, realizować pasji, którą jest motocykl.
image
Rys. dla cioci Moni od 9-letniego bratanka Antosia🫶

Pracę, którą uwielbiam i kocham dająca wiele radości i satysfakcji  jako szef kuchni w własnej małej restauracji również choroba znacznie ograniczyła.
image

Zwykłe czynności sprawiają mi trudności i zaczynam wymagać pomocy osoby trzeciej. Są też lepsze dni, kiedy zwykły spacer daje wiele radości z życia. Samodzielnie wychowuję syna, który dzielnie mnie wspiera. Utrzymujemy się z zysków mojej działalności gastronomicznej, jednak przy dzisiejszej galopującej inflacji wpływy znacznie zmniejszyły. Jestem w trakcie chemioterapii a potem jak dobrze pójdzie czeka mnie operacja wycięcia guza. Planuje wyjechać do Monachium na szczegółowe badania genetyczne. Leczenie wspomagające jest bardzo drogie. Skutecznie pomaga mi bardzo drogi lek sprowadzany z Kuby - jad skorpiona niebieskiego, który uśmierza ból i niweluje skutki uboczne chemioterapii. Zapas leku wystarczy mi na 2 miesiące a powinnam odbyć kurację 6-cio miesięczną. Dlatego prośba o Wasze wsparcie, nawet najmniejsze jest dla mnie ważne. Ten świat może się zmienić jeśli podamy sobie ręce i wesprzemy się wzajemnie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 376

preloader

Komentarze 20

 
2500 znaków