Dante to ponad pięcioletni długowłosy brytyjczyk, który na początku maja został zdiagnozowany z mineralizacją w kręgach, która nieleczona jest w stanie odciąć mu zupełnie czucie w kończynach.

Zaczęło się od lekkiego chwiania, a skończyło się na tym, że Dante obecnie nie jest w stanie skakać, nie chce się bawić, cały dzień śpi i w ogóle się nie rusza. Życie go już doświadczyło, pierwsze stracił ząbki, które ma w pełni usunięte przez przeoczenie poprzedniego weterynarza. Na szczęście, gdy trafił w kompetentne ręce, odżył po zabiegu.

Podobna sytuacja miała miejsce, teraz gdy rozpoczął wstępnie farmakoterapie lekiem solensia, który przyjmowany raz na miesiąc, pozwala mu odczuwać mniej bólu przy poruszaniu się. Dante znowu chce się bawić, biega i próbuje skakać, choć nadal widać, że jego tylne nóżki dają mu się we znaki.

Aby Dante mógł cieszyć się spokojnym życiem, w jak najmniejszym dyskomforcie, musi zostać wprowadzona intensywna fizjoterapia, która chociaż trochę zapanuje nad zwyrodnieniami, które niestety są nieuleczalne.

Wstępnie potrzebujemy wsparcia ze sfinansowaniem serii laseroterapii i magnetoterapii, ale nie wiemy jeszcze, jak często będzie w nich musiał uczestniczyć, a terapie powinien zacząć jak najszybciej.

Chcemy, aby Dantuś miał przed sobą jeszcze wiele spokojnych lat zabawy i życia z kochającą rodziną i nie możemy znieść myśli, że każdy jego krok sprawia mu ból, dlatego potrzebujemy pomocy.