Spłonął mi cały dorobek życia.
Spłonął mi cały dorobek życia.
Nasi użytkownicy założyli 1 231 891 zrzutek i zebrali 1 365 379 372 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani wczoraj 10.10.2020 w miejscowości Solarnia woj. Opolskie spłonął mój cały dorobek życia. Mam to co na sobie i trochę rzeczy które przywożą mi dobrzy ludzie . Sąsiadka dba o mnie robi mi kawę i herbatę. Straty sa kolosalne bo spłoneło wszystko co miałam. Dom dzierżawiłam od 2007 roku, miał być kiedyś mój :( wiec zainwestowałam w niego masę wszystkiego. Pożar przeszedł z budynku obok na mój. Spłoneło doszczętnie wszystko nie mam nic . Zrzutke zrobiłam sama żeby nie było zakładanych jakis zrzutek xxx bo nie oto chodzi tutaj. . Na razie jestem w takim szoku że nie wiem co pisać. Jestem zmęczona, zmarznieta, głodu jeszcze nie mam bo siły nie mam żeby co kolwiek przełknąć. Nie mam siły na nic na razie . Los mi dokucza od jakiegoś czasu walka 2 letnia o psa , śmierć psa , teraz pożar. Na razie jestem w takim szoku że ja nawet nie wiem co mam pisać . Wszystko spłoneło nie mam nic. Nie mam na razie żadnych dokumentów bo wszystko poszło z dymem . Nie wiem nawet na jaką sumę mam zrobić zrzutkę. Potrzebuje wszystkiego. Za chwile będą potrzebne koszty na adwokatów ,biegłych. Dom nie był ubezpieczony :( ani mój ani sąsiada od którego poszedł ogień. Straty to ponad 1mln złotych tylko mojej połowy. Cieszę się że jesteśmy cali i zdrowi i że nie poszłam na drzemkę w tym czasie jak w zwyczaju miałam to robić bo by nas nie było. A to tak naprawdę jest najważniejsze i trzeba będzie się po tym podnieść jakoś najbardziej psychicznie.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Prośba od koleżanki " Proszę pomóż mojej siostrze stanąć na nogi.. wejdz i pomóż wpłacając lub udostępniając https://pomagam.pl/wgegm9m8
Całym sercem jestem z Wami !
Niewiele, Ale wysyłamy mnóstwo pozytywnej energii. Trzymaj się w tym trudnym czasie. Nie jesteśmy w stanie sobie nawet wyobrazić przez co przechodzisz. Zbiórkę oczywiście rozsylamy dalej. Pozdrawiamy, trzymaj się!