Sara, starość, ból i samotność - WALKA O ŻYCIE ! :-(
Sara, starość, ból i samotność - WALKA O ŻYCIE ! :-(
Nasi użytkownicy założyli 1 014 633 zrzutki i zebrali 1 061 107 169 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Bieżące aktualności na wydarzeniu na facebooku - link podany w opisie zrzutki.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Aktualności: 04.06.2017 r. Sara jest w lecznicy. Stan Sary BARDZO ZŁY ! :-( Diagnoza: rak płuc , guzki w pochwie, ale co najgorsze na ten moment to to, że Sunia nie oddaje moczu. Jest problem z jej cenikowaniem przez guzy w pochwie. Sunia potrzebuje PILNEGO leczenia i cudu :-( Prosimy o wpłaty by ja ratować :-( Kochani, zrzutka powstała z myślą o samotnej, bez swego człowieka SARZE. Sunia bytuje od małego na terenie byłej Jednostki Wojskowej w Łodzi. Niestety nie ma wsparcia ani ze strony zarządców Jednostki Wojskowej ani Agencji Ochroniarskiej, która ochrania obiekt. Sunia potrzebuje pieniążków na karmę oraz pilnego leczenia, aby można było to zrobić potrzebne są pieniążki bez których nie da się suni pomóc. Osoby, które ją doraźnie wspierają są już spłukane finansowo. Każdego dnia z własnych prywatnych pieniędzy pewna Pani dokarmia sunię. Na facebooku powstało specjalne wydarzenie dla Sary. Link do strony: https://www.facebook.com/events/415757132157235/?active_tab=about Poniżej krótka historia Sary (na podstawie wydarzenia z FB): Nazywam się Sara, mam już kilkanaście lat i nigdy nie miałam prawdziwego domu. Od zawsze mieszkam tutaj, tu znam każdy kąt, tu czuję się bezpiecznie. Swojego człowieka nie mam, codziennie zmieniają się panowie, którzy dają mi jeść i wpuszczają do budynku. Nie jest mi tu, źle, słyszałam, że są psy, które całe życie spędzają zamknięte w klatkach... Niestety jestem już stara, zdrowie już nie to samo jak za szczeniaka, jedzenie też coraz gorsze. Tego co mi dają to nawet muchy nie chcą jeść :( Ostatnio trzy ciocie, które mnie odwiedzają zabrały mnie gdzieś samochodem. Inna Pani mnie oglądała, wzięła trochę krwi i zaleciła tabletki, które ciocie mi wrzucają do czegoś pysznego. Sara jest bardzo starą sunią, która teraz potrzebuje specjalnej opieki. Niestety żadna z organizacji, która ma Sarę pod swoją "opieką" nie poczuwa się do obowiązku. Zwracamy się do was z ogromną prośbą o wsparcie nas w opiece nad Sarą. Oprócz lepszej karmy i suplementów, potrzebujemy środków na sfinansowanie weterynarza oraz leków. Jeśli chcielibyście przekazać nam coś dla Sary (karma, suplementy, leki na wątrobę, na serce) prosimy o kontakt z którąś z nas. Moi Drodzy Sara jak i jej ciocie liczą na Państwa wsparcie, chociażby to najmniejsze. Zawalczmy razem o jej pełny brzuszek, zdrowie i szczęśliwą starczą przyszłość. Co jest bardziej warte od pełnego brzuszka, zdrowia? Nie zawiedźmy naszej kochanej SARY!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!

DZIĘKUJĘ z całego serca za nowe wpłaty.
To dzięki Wam będziemy mogli spłacić dług za leczenie Saruni :-(
Jest nam ciężko....
DZIĘKUJĘ z całego serca w imieniu Sary za okazywania pomoc. To dzięki Wam Drodzy Darczyńcy możemy ratować Sarę!!!!
Dziękuję i proszę o dalsze wsparcie, nie wiemy ile wyniesie ostatecznie leczenie Sary :-(