Nie ma nic piękniejszego niż pomaganie. Jestem ogromnie wdzięczna, że mogłam tego doświadczyć. Ponad trzy miesiące temu pod naszym dachem zamieszkała Sasha z Emilią. To był wartościowy piękny czas. Gdyby nie okoliczności byłoby idealnie.

Wyobraźcie sobie sytuację. Jesteście szczęśliwi, macie dom, rodzinę. Wiedzie się wam całkiem dobrze, możecie sobie pozwolić na wspólne wakacje, a niebawem macie wprowadzić się do nowego domu. Na podwórku biega wasz cudowny pies, a wy żyjecie radośnie i spokojnie.

I nagle ktoś wam to wszystko odbiera. Przychodzi wojna. Nadchodzi czas kiedy trzeba opuścić swój dom, rodzinę i zostawiając swoje serce wyjechać w nieznane. 1500 km z ogromnym bagażem, z małym dzieckiem, nie wiadomo gdzie i do kogo.

Kiedy dowiedziałam się od mojej serdecznej koleżanki, że mogę pomóc przyjmując pod swój dach kogoś z Ukrainy nie zawahałam się ani chwili. Moje serce powiedziało, rób to, rób to.

I tak właśnie ponad trzy miesiące temu zamieszkała u nas Sasha. Od razu wiedziałam, że chce im dać trochę ich własnej przestrzeni. Kawałek poczucia bezpieczeństwa. Dziś dziękuję całym sercem, że mogłam tego doświadczyć.

Sasha i Emilka pomimo tak trudnej, traumatycznej sytuacji. Będąc tak daleko od domu, męża, a zarazem taty. Dały nam ogrom radości, pozytywnego myślenia i uśmiechu na twarzy. Dziś już wiem, że z całą pewnością mogę ich nazwać nasza rodziną. Sasha już zawsze będzie dla mnie jak siostra i dobra przyjaciółka.

Pomimo tego, że tak bardzo się ze sobą zżyliśmy to tęsknota okazała się silniejsza. Z bólem serca i łzami w oczach, żegnaliśmy Sashę. Strach, bezsilność i niepewność szaleje w moim sercu. Jednak szanuje decyzję Sashy i będę ją w niej wspierać.

Dlatego chciałabym organizować i wysyłać paczki dla Sashy i Emilki. Wojna to czas kiedy dostęp do najpotrzebniejszych produktów jest bardzo mocno ograniczony, a czas wręcz niemożliwy. Nie mówiąc już o zarabianiu pieniędzy.

Ja razem z mężem będziemy wysyłać Sashy paczki dokąd będzie taka potrzeba. Jednak sami możemy mniej, a razem możemy więcej. Dlatego proszę o wsparcie zbiórki i pomoc dla Sashy i Emilki ❤️

Na bieżąco będę informować o wysyłanych paczkach.

Z góry dziękuję. Jesteście wielcy ❤️

PS. Zdjęcia z sesji fotograficznej, którą miałam szczęście zrobić Sashy i Emilce tuż przed ich wyjazdem ❤️