15 stycznia postawiliśmy przy dworcu PKS w Oleśnicy pierwszy billboard! Brawo! Ale możemy postawić ich więcej, dlatego przedłużam termin zakończenia zrzutki ;)

Cześć, na pewno zauważyliście, że ostatnio wszędzie jest pełno billboardów pro-life. Tych z makabrycznymi zdjęciami martwych płodów, z Jezusem, lub z grafiką płodu w macicy w kształcie serca, która - nawiasem mówiąc została nielegalnie wykorzystana przez "obrońców życia" bez wiedzy autorki - rosyjskiej artystki, która sama opowiada się za możliwością wyboru.

Wiele z nas jeszcze niedawno było na demonstracjach w swoich miastach i miasteczkach. Duża część dalej uczestniczy w tych protestach, które wciąż odbywają się w większych miastach. Wykazaliśmy się niezwykłą odwagą i hartem ducha niespotykanym w Polsce od 1989 roku. Nasze transparenty były niezwykle pomysłowe, trafne, a czasami i zabawne. Pokażmy to w większej skali! Pokażmy, że mamy siłę nie mniejszą niż władza i "obrońcy życia", którzy bronią go tylko do momentu porodu. Po porodzie - jak powiedział pewien polityk - "umrze to umrze". Nie chcemy śmierci i cierpienia!

Nasze banery chcemy powiesić w moim mieście - Oleśnicy. Po rozmowie z firmą zajmującą się reklamą wielkoformatową otrzymałem informację, że minimalna sensowna kwota, którą warto przeznaczyć na taką akcję to 3 tys. zł + VAT. Powinno to wystarczyć na umieszczenie w przestrzeni miejskiej 3 - 4 banerów. Jeśli nie uda mi się uzbierać tej kwoty - za wpłacone pieniądze wydrukujemy np. naklejki. Liczy się każda złotówka!