Pomóż mi odzyskać sprawność 🥺
Pomóż mi odzyskać sprawność 🥺
Nasi użytkownicy założyli 1 226 511 zrzutek i zebrali 1 348 987 929 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Witajcie! Kochani, kolejna aktualizacja to przede wszystkim wizyta u dwóch ortopedów. Wszystko zapowiada się bardzo skomplikowanie... Operacja opiewać może na kwotę 15 tysięcy złotych! Wszystko przez: naprostowanie kości udowej, naprostowanie kości piszczelowej, ścięcie kości udowej pod rzepkę i dwie tytanowe najdroższe wstawki - podtrzymująca kość udową oraz proteza rzepki. Czekamy na opis z wczorajszej wizyty. Będę informować na bieżąco. Dziękuję za każdą wpłatę i za to, że wspieracie w mojej walce o łapkę 🥺😥
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witaj, kochany psijacielu, cieszę się, że tu jesteś! 🥺
Nazywam się Hasia i chciałabym opowiedzieć Ci swoją historię.
Urodziłam się w sierpniu 2022. Moi teraźniejsi rodzice nie wiedzą gdzie i kiedy dokładnie, ale bardzo szybko zabrano mnie od biologicznej mamusi.
Trafiłam pod opiekę pewnego państwa, którym wydawało się, że kuleję na tylną łapkę. Niewiele myśląc zabrali mnie do wiejskiego Pana Dogtora, żeby zrobić mi operację w wieku niespełna 3 miesięcy.
Moje malutkie łapki nie nadawały się jeszcze do takiej operacji, a organizm do sedacji operacyjnej!
Podczas operacji stało się wszystko, co mogło pójść nie tak. Myślałam, że to będzie mój koniec.
Moją historię dokumentuje epikryza z Lubelskiego Centrum małych zwierząt, do którego trafiłam po operacji.
Po tym wszystkim państwo, którzy mnie kupili zrzekli się mnie, nie mając pieniędzy na leczenie. Trafiłam pod Opiekę Stowarzyszenia, a stamtąd od razu do domu tymczasowego, ponieważ potrzebowałam nieustannej opieki. Przyrodni rodzice mieli już swojego jednego chorego pieska, który stał się moją siostrą przyrodnią. Początki były dla nas wszystkich bardzo trudne. Nie umiałam chodzić, jeść samodzielnie, nie widziałam nic, nie słyszałam, nie reagowałam. Rodzice jeździli ze mną na wszystkie potrzebne badania. Dostałam leki, wszystko zaczęło się normować, a ja powoli zaczęłam rozwijać się jak normalny szczeniaczek.
Niestety po operacji w zbyt młodym wieku moja łapka ze zwichnięcia III stopnia przeszła w stopień IV.
W przed dzień dziecka rodzice z domu tymczasowego stali się moim domkiem stałym, na zawsze 🥰
Jednak koszta diagnostyki przed operacyjnej (biochemia krwi, echo serca, rtg w sedacji) oraz koszta operacji wysoko przewyższają ich budżet.
Stąd też proszę was o pomoc. Chciałabym w końcu móc poruszać się normalnie i bez bólu 🥺 liczy się dla mnie każda złotóweczka! Pomóżcie wrócić mi do sprawności i pobyć jeszcze chwilę psim dzieciątkiem.
Dziękuję za wsparcie! ❤️
Moje zmagania z operacją i codzienne życie możecie śledzić na moim instagramie: liskoweopowiesci 🥰
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zdrowia kochanie
Dużo zdrówka 😘🐶🐾
Zdrowia kolego !
Powodzenia ! ❤️
Dużo zdrówka 😘🐶🐾