EDIT: Lusia jest po operacji, dochodzi do siebie w domowym zaciszu, ma chęci do życia i silnego ducha walki. Radośnie liże rękę, jak chce się ją pogłaskać. Jutro (5.01) ma ściągnięcie szwów i wizyte kontrolną. Czekamy na pozytywne wieści.

Na opłacenie zabiegu i pobytu u weterynarza pozostało 3 dni, brakuje jeszcze sporej kwoty, czy chcecie pomóc?

EDIT: na dzień obecny Lusia jest na 2 dniowej przepustce, czeka na operację, która prawdopodobnie odbędzie się 22.12.br

Osoba zaangażowana w szukanie fundacji przesyła sprostowanie, iż Lusia nie była w śpiączce, tylko dostała silne leki przeciwbólowe, po których spała oraz jej złamania miednicy nie były w 4 miejscach, jednak nie zmiana to faktu, iz Lusia potrzebuje pomocy i cierpi ze złamaniami.

EDIT: Luśka obecnie przebywa w klinice weterynaryjnej Sanwet w Sanoku, jest utrzymywana w śpiączce farmakologicznej do piątku. Znalazła się fundacja, która w zamian za oddanie jej psiny sfinansuje jej operację i rehabilitację, ale nie chcemy oddać naszego pieska! Chcemy, żeby nadal była częścią naszej rodziny. Pomóżmy ją uratować.

Kochani pilnie potrzebujemy waszej pomocy, Dzisiaj felernego dnia w godzinach wieczornych suczka rasy York o imieniu Luśka uciekła nam z domu i została potrącona przez samochód. Ma połamaną miednice w czterech miejscach i wyrwana tylna łapkę z miednicy 😢. Obecnie jest w klinice weterynaryjnej w Sanoku. Potrzebne jest aż 2.500 zł na operację, leczenie i rehabilitację, nie jesteśmy w stanie zapłacić aż tyle za jednym razem 😭 jednak prosimy was o pomoc wierze ze jest tu tysiące ciepłych serc i pomocnych dłoni operacja musi się odbyć jak najszybciej :( ponieważ inaczej nie jesteśmy w stanie jej uratować

Jeżeli nie uda się zebrać tych środków piesek będzie musiał być uśpiony 😔.

Luśka jest członkiem naszej rodziny, kochająca sunia związana z dziećmi jak i z nami, nie wyobrażamy sobie tego by jej brakło w naszym życiu i w naszych sercach 😭 ból jaki teraz czujemy wiedzą tylko te osoby dla których pies również jest członkiem rodziny 💓 który tak samo kocha zwierzęta Luśka to nasz malutki skarb który tak bardzo teraz cierpi 🖤💔

Wierzę że chociaż jedna złotówka jest w stanie przybliżyć nas do mety, i utwierdzać nas w tym że nasza Lusia dalej z rana będzie nas budzić swoim szczekaniem i lizaniem dzieci 😭❤ i ze w końcu wróci do domu z siłą do walki 💔

Kochani w was siła z całego serca prosimy o pomoc. 

Jeśli nie jesteś w stanie nam pomoc finansowo chodź prosimy udostępnij post nie przechodząc obojętne 💔