Pomóż mi odzyskać wzrok i normalne życie!
Pomóż mi odzyskać wzrok i normalne życie!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 050 zrzutek i zebrali 1 347 784 565 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Drodzy Darczyńcy,
Z całego serca dziękuję za Wasze wsparcie, które pozwoliło mi przejść operację rogówki w Zurychu. Mam dla Was wspaniałe wieści – zabieg zakończył się sukcesem, a mój wzrok już teraz znacząco się poprawił!
Już dobę po operacji moje widzenie na jednym oku wzrosło z 30% do 90%! Choć pełne efekty pojawią się w ciągu kilku miesięcy, prognozy są bardzo obiecujące. Resztę ewentualnych niedoskonałości będzie można skorygować za pomocą okularów.
Moja żona zażartowała, że na zdjęciu wyglądam jak główny chirurg. 😊 Ja zaś, patrząc na to zdjęcie, uświadomiłem sobie, że czułem się tam znacznie mniejszy, niż naprawdę jestem – cieszę się, że dzięki Wam miałem odwagę podjąć tę podróż.
Możecie zobaczyć, jak wyglądało moje zoperowane oko i jakość widzenia przed/po zabiegu. Zaskoczyło mnie, że oko było mniej zaczerwienione niż po noszeniu soczewek kontaktowych!
Co dalej?
W połowie grudnia czeka mnie kolejna wizyta kontrolna w Zurychu, gdzie spotkam się też z czołowymi światowymi specjalistami od stożka rogówki podczas Kongresu CXL Experts Meeting. To nie tylko szansa na dalszą poprawę mojego stanu zdrowia, ale również możliwość poznania najnowszych osiągnięć w leczeniu tej choroby.
Ale wieści!
Co więcej, dostałem też możliwość udziału w kongresie nie tylko jako słuchacz ale jako prelegent. Podczas krótkiego wystąpienia będę dzielił się perspektywą pacjenta. Jestem zaszczycony tą szansą i będę starał się opowiedzieć nie tylko swoim, ale też głosem innych osób które borykają się z nieprzewidywalnymi skutkami stożka rogówki.
Jeśli znacie lekarzy lub optometrystów, którzy interesują się nowoczesnymi metodami leczenia stożka rogówki, zachęćcie ich do zapoznania się z programem tej konferencji: cxlexpertsmeeting.com. Nawet sama agenda to świetne źródło wiedzy o najnowszych trendach w medycynie. Dodatkową nadzieją dla pacjentów znad Wisły jest to, że można wśród prelegentów wypatrzeć też specjalistów z Polski.
Wasze wsparcie inspiruje do pomocy innym
Podczas tego czasu przed, w trakcie i po operacji doświadczyłem, jak wiele osób zmaga się z wyzwaniami związanymi ze stożkiem rogówki. Poznałem wiele osób z tą chorobą i rozmawiając z nimi zauważyłem, że wszystkich dotyka podobne cierpienie - niezrozumienie i osamotnienie w poszukiwaniu rozwiązania problemu który w sumie to nawet ciężko jest wytłumaczyć.
Bo jak poradzić sobie z sytuacją w której u okulisty widzisz 120% tablicy i według standardów masz sokoli wzrok, ale jednocześnie nie poznajesz ludzi stojących dalej niż 5 metrów od ciebie, potykasz się o własne nogi i obijasz o meble, boisz się prowadzić auto po zmroku, a skupienie wzroku w celu przeczytania strony tekstu powoduje straszny ból głowy? Takich przykładów można mnożyć setki. To co moim zdaniem jest wspólnym mianownikiem opowieści osób chorych na stożek to to przewijające się w różnych miejscach zdanie: "Stożek zabrał mi moje życie".
Pomoc dla chorych na SR
W duchu wdzięczności za Waszą pomoc czuję się przynaglony do tego, żeby przekazać dobro dalej. Dlatego, jeżeli sami borykacie się z trudną do korekcji wadą wzroku z którą okuliści sobie nie radzą, znacie kogoś kto walczy ze stożkiem rogówki lub jest na początku drogi bo właśnie otrzymał diagnozę, to proszę piszcie na ten email: [email protected]. Obiecuję, że odpowiem na każdą wiadomość, podzielę się swoją wiedzą, doświadczeniem i zrobię wszystko co będzie możliwe, żeby pomóc.
Jeszcze raz dziękuję za Waszą obecność, dobroć i wiarę w mój powrót do zdrowia.
Z wyrazami wdzięczności,
Wojtek
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Mam na imię Wojtek, jestem ojcem dziewięciorga dzieci i od 25 lat zmagam się z rzadką chorobą oczu – stożkiem rogówki. Ta choroba sprawia, że każdy dzień jest walką o normalne funkcjonowanie. Dzięki nowatorskiej operacji w Szwajcarii mogę odzyskać wzrok i jakość życia, ale potrzebuję Twojej pomocy, aby pokryć koszty leczenia.
Oto moja rodzina – żona i dziewięcioro naszych dzieci. Operacja może odmienić nie tylko moje życie, ale także życie moich bliskich, dla których chcę być jak najlepszym ojcem i mężem.
Z czym się zmagam?
Aby lepiej zrozumieć, jak widzę świat, poniżej przedstawiam porównanie widzenia zdrowych oczu z tym, jak widzę z moją wadą (ze stożkiem rogówki):
Co to jest stożek rogówki?
Jest to choroba, w której osłabiona rogówka traci swoją naturalną grubość i zaczyna się rozciągać pod wpływem ciśnienia wewnątrzgałkowego, przybierając stożkowaty kształt. Zdrowa rogówka ma grubość około 0,5 mm, podczas gdy moja ma zaledwie 0,28 mm w najcieńszym miejscu. To zniekształcenie powoduje liczne zaburzenia widzenia, takie jak powtórzone obrazy, które nazywam „duchami”.
Oto wyniki jednego z badań które przeszedłem – przekrój mojej rogówki i kolorowa mapa pokazująca jej deformacje
Dotychczasowe metody leczenia
Przez lata wypróbowałem wszystkie dostępne metody korekcji – od okularów i miękkich soczewek kontaktowych, po twarde soczewki, które oferowały najlepsze efekty. Niestety, żadna z tych metod nie była w stanie całkowicie wyeliminować „duchów”, a operacje, które mogłyby zatrzymać postęp choroby, nie były dla mnie odpowiednie, ponieważ moja rogówka była w miarę stabilna oraz nie było zagrożenia jej pęknięciem.
Mimo choroby, starałem się żyć pełnią życia – pracowałem, angażowałem się w harcerstwo, założyłem rodzinę i wychowuję z żoną dziewięcioro dzieci. Jednak w ostatnim czasie mój stan się pogorszył. Coraz trudniej mi normalnie funkcjonować, a mózg coraz gorzej radzi sobie z przetwarzaniem zaburzonego obrazu. Moja frustracja i zmęczenie rosną z dnia na dzień.
Nowa nadzieja
Po latach poszukiwań natrafiłem na Instytut Elza w Szwajcarii, który oferuje innowacyjne zabiegi mające na celu poprawę widzenia i jakości życia osób ze stożkiem rogówki. Instytut ten posiada unikalne doświadczenie i specjalizuje się w zabiegach, które nie są dostępne nigdzie indziej na świecie. Po przeprowadzeniu dokładnego researchu i przesłaniu wyników moich badań, otrzymałem zaproszenie na konsultację i zabieg, który odbędzie się już 16 września 2024 roku.
Dzięki zabiegowi w Instytucie Elza moje widzenie może ulec diametralnej poprawie. Poniżej przedstawiam porównanie możliwych zmian widzenia przed i po planowanej operacji (materiał ze strony elza-institute.com):
Dlaczego potrzebuję Twojej pomocy?
Koszt zabiegu, transportu i zakwaterowania to około 85 tysięcy złotych. To ogromna suma jak na budżet dla 11-osobowej rodziny, ale niewielka cena za szansę na odzyskanie pełnej sprawności wzroku i powrót do normalnego życia. Twoja pomoc umożliwi mi podjęcie leczenia, które na zawsze odmieni moje życie.
Będę ogromnie wdzięczny za każdą pomoc, jaką otrzymam!
Darczyńcom obiecuję dozgonną wdzięczność, modlitwę moją i mojej rodziny oraz lepszą jakość życia, dzięki której będę mógł w pełni wykorzystywać swój potencjał i pomagać innym.
Możesz pomóc sprawić, że moje życie odzyska smak, a ja znów będę mógł patrzeć na świat z radością!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wojtek nie poddawaj się!. Musimy przecież jeszcze razem popływać i wypalić faję :-)
Pozdrowienia dla całej rodziny ❤️
Powodzenia Ziomeczku!