Pomoc dla mojej siostry, nasz dom rodzinny spłonął 12 godz temu!!!
Pomoc dla mojej siostry, nasz dom rodzinny spłonął 12 godz temu!!!
Nasi użytkownicy założyli 1 247 001 zrzutek i zebrali 1 403 458 632 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Z całego serca proszę o pomoc dla mojej siostry i jej dzieci, którzy cudem uniknęli śmierci podczas snu w pożarze domu we Wrocławiu!
SERDECZNIE proszę o pomoc, ponieważ w tej chwili liczy się każdy grosz, aby pomóc mojej siostrze Weronice(26l.) i jej cudownym dzieciakom Luizka(7l.) i Dorianek(2l.), którzy obecnie zostali bezdomni we Wrocławiu !!!
28 lipca po północy, ogień zrównał z ziemią nasz rodzinny dom! W którym od dziecka mieszkała moja siostra z dziećmi i mężem, opiekując się naszym schorowanym dziadkiem, jednocześnie powolutku budując swój mały, wymarzony domek 2km poza Wrocławiem, z bardzo ograniczonym budżetem..
Około godziny 1:00 w nocy znajoma powiadomiła mnie o pożarze! Jedyne czego byłam pewna to fakt, że straż pożarna została wezwana do naszego domu rodzinnego przy ul. Opatowicka 146, natomiast kolejne 6h były totalną męką i oczekiwaniem na informacje o tym czy moja siostra i dzieci żyją!!!!
7:00 - Wszyscy ocaleni! Moja siostra, jej dzidzia, mąż i mój dziadek!
... Siostra cudem się przebudziła, widząc dym, obudziła szybko męża, który wstał, rozbił spore akwarium tarasujące okno i skoczył z 1ego piętra, siostra zrzuciła mu dziecko (niespełna dwuletnie(!)), potem sama skoczyła... i wtedy zdali sobie sprawę z tego, że 3 pieski - Ratlerki zostały, Boże... nie mogę... mimo wołań...słyszeli już tylko pisk, zginęły, spalone żywcem..to był największy cios dla nas wszystkich!!
Od strony korytarza od parteru, schody i wszystko inne już płonęło.....więc nie było opcji normalnej ucieczki!!! W momencie skoku z piętra przez okno..ogień zajął cały dom i pokój w którym chwilę wcześniej spali!!!
Zdążyli z sąsiadem wyjąć dziadka przez okno na parterze, natychmiastowo trafił do szpitala, a następnie do domu spokojnej starości ...
Dorobek jeszcze pradziadków.. nie istnieje, dom naszego dzieciństwa ...żywioł zabrał bezpowrotnie WSZYSTKO!
Moja siostra została z niczym! Ogień pochłonął dokumenty, pieniądze w gotówce, klucze do aut, biżuterię, ubrania, zabawki, meble, dachówki z ogniem potopiły maskę, siedzenia i wybiły szyby w aucie stojącym obok domu..
3 NIESAMOWITE pieski odeszły na zawsze i cały dom zrównany z ziemią bezpowrotnie...
Luizka, jej córcia, do jutra przebywa w Niemczech, na wesele pojechała ze szwagierką siostry.. więc malutka wróci do zgliszcz i ...
Niesamowite jest to, że żyją! Okrutne wszystko poza tym! Oczywiście nie posiadali ubezpieczenia i nie mają gdzie się podziać na chwilę obecną bez środków do życia!! Pomogę i dam wszystko czego potrzebują, ale poza tym najistotniejszą rzeczą jest brak domu!!
Błagam o pomoc na zrzutce, aby jak najszybciej mogli dokończyć budowę domu, każda pomoc jest bezcenna i tak naprawdę, gdyby ktokolwiek był w stanie zorganizować pomoc dotyczacą materiałów budowlanych, używanych ubranek, mebli, niezbędnych przedmiotów, byłabym dozgonnie wdzięczna !!!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.