Zbieramy na życie MORRISA chorego na FIP
Zbieramy na życie MORRISA chorego na FIP
Nasi użytkownicy założyli 1 236 385 zrzutek i zebrali 1 378 252 770 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Cześć
Dzięki waszej hojności udało się nam złożyć nasze pierwsze zamówienie, które pozwoli nam na prawie miesiąc dawkowania leku. Morris szybko przyzwyczaja się do bolesnych zastrzyków i już widać efekty, a my dzięki pierwszemu zamówieniu jesteśmy odrobinę spokojniejsi, ale wiemy, że to dopiero początek wyzwań jakie stawia przed nami choroba.
Dziękujemy <3 Prosimy o puszczenie zrzutki w świat i kolejne wpłaty. Ruszyliśmy z kopyta i nie chcemy zwalniać. Czujemy coraz większą motywacje i chęć do walki!
Pozdrawiamy,
Sara, Kuba, Morris i Mia
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Stało się, kolejny raz :( jednak tym razem jest szansa żeby zawalczyć i chcemy ją wykorzystać. Właśnie dowiedzieliśmy się, że nasz kotek Morris jest chory na FIP odmiany neurologicznej. Za wszelką cenę chcemy ratować jego życie, jednak terapia na chwilę obecną jest bardzo droga i nie jesteśmy w stanie sami opłacić całości kosztów leczenia.
FIP na chwilę obecną w Polsce ma status choroby śmiertelnej, jednak na rynku zagranicznym zaczynają pojawiać się leki, które rzeczywiście dają efekty i terapie kończą się sukcesem, ale sprowadzanie leków ze Stanów i Chin wiąże się ze ogromnym kosztem. Cała terapia ma trwać przez okres 3 miesięcy (84 dni), przez ten czas kotek musi dostawać codziennie o tej samej godzinie zastrzyk z odpowiednią ilością leku. NAJWAŻNIEJSZE JEST ABY TERAPIA NIE ZOSTAŁA PRZERWANA NAWET NA JEDEN DZIEŃ stąd zbiórka, która pomoże nam zachować ciągłość w podawaniu leku.
Morris jest jednym z dwójki rodzeństwa które są pod naszą opieką. On i Mia - jego siostra są nierozłączni i wspólnie spędzają każdą minutę swojego kociego życia. Nie wyobrażamy sobie i nie możemy się zgodzić na to, żeby choroba zabrała nam jedno z tych najwspanialszych, kochających się kotków. Jeśli tylko uda się nam utrzymać ciągłość podawania leku mamy bardzo dużą szanse na to, że Morris wróci do zdrowia i będzie mógł dalej cieszyć się z każdego dnia z nami i Mią
Bardzo dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą pomoc finansową, która pozwoli nam na walkę z chorobą.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!