Cześć!

Nazywam się Bartosz Hofman – możecie mnie kojarzyć z relacji na Facebooku, Instagramie, mojego małego kanału na YouTube lub coraz popularniejszych streamów na TikToku! Ostatnio zdobywam coraz większe grono fanów i naśladowców, a moja działalność telewizyjna tylko dodaje mi wiatru w żagle.

Znacie mnie – jak coś robię, to na 100%. Dlatego teraz stawiam wszystko na jedną kartę, bo mierzę wysoko! Przygotowuję się do charytatywnej gali, na której planuję wystąpić w oktagonie.

Plan był prosty – zainwestować 6 tys. zł w przygotowania do wymarzonej walki, która oprócz sportowej rywalizacji ma także pomóc innym. Niestety życie lubi zaskakiwać. Awaria dwóch samochodów i telefonu, na którym tworzę dla Was treści, wyczyściła moje konto do zera, a nawet wpędziła mnie w debet 6,9 tys. zł.

Nie poddaję się! Zaciskam zęby, zakasam rękawy i działam – praca w Kaliszu, wsparcie rodziny, wiara w siebie – to mój plan na powrót do gry. Potrzebuję jednak 10 tys. zł, by móc dopiąć przygotowania do walki zaplanowanej na marzec 2025.

Dlaczego to dla mnie takie ważne?

Bo ta walka to nie tylko moje marzenie, ale także realna pomoc dla innych. To okazja, by zrobić coś wielkiego – zarówno dla siebie, jak i dla tych, którzy naprawdę tego potrzebują.

Jesteś gotów stać się częścią tej przygody?

Każda pomoc to cegiełka do budowy czegoś wielkiego. Obiecuję, że w przyszłości rozliczę się z Waszej wiary we mnie – nie tylko wynikami w oktagonie, ale i historią, która może dać Wam motywację do walki o własne cele!

Pomóż mi udowodnić, że niemożliwe nie istnieje!

Liczę na Ciebie!

Bartosz Hofman